MILION osób w kolejce po bilety na koncert Ariany Grande. Europa, we are cooked

Ariana Grande po naprawdę długiej przerwie od koncertowania w końcu wraca na scenę! Niestety, ci, którzy liczyli na jej pierwszy występ w Polsce, muszą obejść się smakiem - artystka podczas swojego tournée ominie nie tylko nasz kraj, ale również większość Europy.

W 2024 roku piosenkarka wydała album "eternal sunshine", ale ze względu na pracę nad filmową adaptacją "Wicked" promocja płyty zeszła na dalszy plan. Temat koncertów powrócił dopiero ponad rok później, przy okazji premiery wersji deluxe.

Marzenia polskich fanów o tym, że Ariana pojawi się jako gwiazda Open’era, prysły niczym bańka mydlana: trasa jest dość skromna: 27 koncertów od czerwca do końca sierpnia. Dwa w Kanadzie, aż 20 w USA i jedynie pięć w Europie, z czego wszystkie w Londynie, czyli tak naprawdę poza Unią Europejską. Ale i tak Amerykanie czują się poszkodowani, ponieważ żeby zobaczyć gwiazdę, muszą lecieć do innego stanu...

Przedsprzedaż na amerykańską część trasy the eternal sunshine już się rozpoczęła i... fani z Europy naprawdę mogą się bać. W środę 10 września startuje oficjalna dystrybucja biletów... jeśli jakiekolwiek jeszcze zostały. Presale na koncerty w Londynie rozpoczyna się za to 16 września - plusem jest fakt, że znamy już przynajmniej ceny wejściówek.

Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki: długą przerwę od koncertowania, popularność, małą liczbę koncertów - to było do przewidzenia, że próba kupienia biletów na the eternal sunshine tour okaże się prawdziwą rzeźnią. Czy jednak ktoś spodziewał się MILIONA osób, które będą walczyć o bilet jeszcze w przedsprzedaży?

Warto jeszcze dodać, że w USA Ariana gra 20 koncertów. W Europie tylko pięć, w jednym mieście, na cały kontynent. Uff, zrobiło się gorąco.

Z dobrych wieści: artystka powiedziała stanowcze NIE dla dynamicznych cen. Co oznacza to w praktyce? Bilety będą kosztować tyle samo, a ich cena nie ulegnie zmianie w zależności od wzmożonego zainteresowania. Bardzo dobrze, bo gdyby tak było - fani nie wypłaciliby się za wejściówki na Arianę Grande do końca życia.

Według informacji, które pojawiły się w social mediach, ceny biletów na koncerty Ariany Grande zaczynają się od 120 dolarów (ok. 437 zł), natomiast za miejsca najbliżej sceny trzeba zapłacić maksymalnie 765 dolarów (ok. 2785 zł). W sprzedaży dostępne są także pakiety VIP, których ceny startują od 500 dolarów (1820 zł). Najdroższa opcja, Ultimate Ari's Lounge VIP, kosztuje 1179 dolarów (ok. 4294 zł). Ceny mogą różnić się w zależności od lokalizacji.