Słoń w obronie kurczaków. Raper wspiera Otwarte Klatki

"Zarabianie na czyjejś krzywdzie? Absolutnie nie. Wiesz, za co płacisz: towar jest wysokiej jakości, a zwierzęta nie zdychały w agonii 🤡 Wszystko jest OK! - mówi do Was Słoń" - czytamy w poście na Instagramie rapera, w którym załączono wymowne nagranie.

Wojciech Zawadzki "Słoń" podkreśla jednak, że pierwsza część jego wpisu "to żart, ale nieśmieszny". Następnie raper zachęca do podpisania petycji Otwartych Klatek. "Jeśli chcesz zrobić coś konkretnego dla zwierząt hodowanych przemysłowo, podpisz petycję o poprawę losu kurczaków" - apeluje Słoń.

Petycję do Ministra Rolnictwa o poprawę warunków życia kurczaków można podpisać na stronie nadzieja-zwierzat.pl.

W dwuminutowym nagraniu Słoń w "ironiczny sposób wypowiada się na temat hodowli kur w Polsce, które w praktyce głównej mierze stosują barbarzyńskie metody" - zauważa na Instagramie Turtlehype. Ten sam przekaz raper załączył również w formie tekstowej:

"Nie zamienił(a)byś się z nim na miejsca. Kurczak hodowany na mięso żyje w zatłoczonej fermie bez okien, zmuszony do szybkiego przybierania na masie. Przez ciężar ogromnych mięśni, które sprzedaje się jako 'piersi z kurczaka', ma boleśnie zdeformowane nogi, nie jest w stanie biegać i zachowywać się jak normalna kura. Świeże powietrze być może poczuje w wieku 6 tygodni, w drodze do ubojni. Ale może też umrzeć wcześniej na atak serca albo z głodu, kiedy już nie będzie w stanie się podnieść. 1.5 MILIARDA takich kurczaków zabijanych w Polsce na mięso cierpi każdego dnia swojego życia i czeka, aż ktoś odmieni ich los" kwituje Słoń.