Serial "Heartstopper". Kit Connor zdradził, jak długo nagrywali sceny seksu

Serial "Heartstopper" to absolutni hit Netfliksa. Produkcja podbiła serca milionów widzów, którzy regularnie domagają się kolejnych odcinków. Już niedługo ich marzenie się spełni. Wszystko dlatego, że w październiku 2024 r. premierę będzie miał trzeci sezon serialu. "Heartstopper" przedstawia historię, do której może odnieść się wielu młodych ludzi. Opowiada bowiem o samoakceptacji, lękach, nękaniu, odkrywaniu samego siebie, a także o przyjaźni i ogromnej pierwszej miłości.

Kit Connor to jedna z gwiazd, która zdobyła ogromną popularność dzięki serialowi "Heartstopper". Młody chłopak gra jedną z głównych ról. W rozmowach z mediami wielokrotnie wypowiadał się na temat tego, co czuł, gdy kręcono serial, a on musiał całować się na oczach całej produkcji. W jednym z najnowszych wywiadów zdradził fanom wielki sekret. Opowiedział, jak długo zajęło im nagranie wszystkich scen łóżkowych do trzeciego sezonu.

Kit Connor wie co robić, aby przed premierą trzeciego sezonu serialu "Heartstopper" nikt nie przestawał o nim mówić. W jednej rozmowie z dziennikarzami zdradził, że sporo czasu spędził nad nagrywaniem scen łóżkowych z jego kolegą z planu, którym jest Joe Lock. Przyznał, że zajęło im to naprawdę sporo czasu, ponieważ aż siedem godzin. Był jednak ewidentnie zawiedziony, gdyż stwierdził, że sporo z nich nie trafiło do serialu.

Mamy nadzieję, że nikt nie czuł się skrępowany podczas nagrywania scen łóżkowych. Wierzymy, że aktorami opiekowały się osoby z produkcji, sprawiając, że nie jest to dla nich nieprzyjemne wspomnienie. Trzymamy również kciuki za to, aby erotyczne sceny przypadły do gustu widzom niecierpliwie czekającym na premierę trzeciego sezonu.