Roszczeniowe pasażerki PKS. Obraziły się na kierowcę

Transport publiczny dociera w najdalsze zakątki Polski. Autobusy czy pociągi są dla osób niezmotoryzowanych najczęściej jedynym sposobem, by dostać się do mniejszych miejscowości. Usługi PKP lub PKS są szczególnie opłacalne dla pasażerów w młodym wieku, kiedy dzięki zniżkom można w korzystnej cenie pokonać dalekie dystanse.

Nie jest tajemnicą, że opłatę za kurs autobusem należy dokonać u kierowcy przed rozpoczęciem podróży. Wydaje się, że zasada ta była nie do końca zrozumiała dla dwóch młodych kobiet, które zwiedzały Kaszuby. Najprawdopodobniej wybrały się na wyjazd z ograniczonym budżetem, bo nie były w stanie zapłacić kilku złotych za kurs. W tej sytuacji zwróciły się do kierowcy PKS z prośbą o wsparcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kobietom zabrakło 7 zł na przejazd autobusem PKS. W związku z tym kierowca nie wpuścił ich do pojazdu. Młode podróżniczki nagrały o swojej sytuacji film na TikToka, w którym wyraziły rozczarowanie postawą kierowcy.

"Kierowca PKS nie wpuścił was do autobusu, bo zabrakło 7 zł do biletów i czekacie 3h na jakiejś wiosce na Kaszubach na kolejny" - brzmi treść komentarza autorek nagrania.

Klip zdobył ogromną popularność w internecie. Widzowie jednoznacznie skrytykowali zachowanie młodych kobiet. Jeden z internautów zwrócił się z pytaniem do autorek filmu: "No spoko, ale to kierowca miał wam na bilet dołożyć ze swojej kieszeni, bo wy sobie podróżujecie? Przecież on musi się z tego rozliczyć i oddać".

Młode kobiety raczej nie spodziewały się, że ich historia obiegnie internet i stanie się przedmiotem tak ożywionej dyskusji. Konto na TikToku, na którym pojawiła się relacja, zostało usunięte. Trudno powiedzieć, czy to przez zmasowaną krytykę, czy przez to, że autorki nagrania zrozumiały swój błąd i postanowiły zniknąć z sieci.