Robert Lewandowski kupił kolejny zegarek. Cena zwala z nóg

Robert Lewandowski zadebiutował w reprezentacji Polski w piłce nożnej w 2008 r. Za to w 2014 r. został ogłoszony kapitanem drużyny za Kubę Błaszczykowskiego, który doznał kontuzji. Od tamtego czasu nieprzerwanie gra z orzełkiem na piersi na wszelkich mistrzostwach.

Fani znają go nie tylko z kariery piłkarskiej, ale również z zamiłowania do drogich akcesoriów. Często możemy zauważyć na nadgarstku mężczyzny kolejny zegarek z tzw. "wyższej półki". Internauci potrafią żywo komentować kolejny zakup piłkarza.

Mimo że od czasów pandemii w 2020 r. wiele osób zmaga się z kłopotami m.in. finansowymi, to Robert Lewandowski ma się dobrze. Co jakiś czas możemy zauważyć, że piłkarz dodaje do stylizacji nowe akcesoria. Szczególnie są to zegarki.

Internauci regularnie sprawdzają, jaką wartość mają luksusowe zdobycze Lewandowskiego. Dzięki temu możemy dowiedzieć się, że mężczyzna nosił na ręce zegarki za:

• ok. 40 tys. zł;
• ok. 90 tys. zł;
• ok. 170 tys. zł;
• ok. 400 tys. zł;
• ok. 110 tys. zł.

Jak widać, z każdym kolejnym zakupem wartość wzrastała. Nie powstrzymuje to jednak Lewandowskiego przez zakupem kolejnych dodatków. W ostatnich dniach w internecie zrobiło się głośno o nowej zdobyczy piłkarza.

Na Twitterze prawnik Jakub Dobromilski opublikował wpis poświęcony polskiemu piłkarzowi. Napisał w nim, że Lewandowski kupił nowy zegarek, na który "zarobił ciężką pracą". Jednocześnie odniósł się do aktywistów Mai Staśko oraz Jaśka Kapeli. Dodał, że z pewnością skomentują oni nowy zakup piłkarza.

Dobrowolski sprawdził również cenę nowego zegarka Lewandowskiego. Na jednej ze stron możemy zauważyć, że taki sam model kosztuje ponad pół mln zł.

Wpis prawnika skomentowało kilku użytkowników Twittera.

Dla piłkarza, który zarabia ok. 100 mln złotych rocznie, nie jest dużym wydatkiem zegarek za 40 tys. zł. Z tego powodu raczej nie powinniśmy się dziwić, że Lewandowski od czasu do czasu pozwala sobie na takie prezenty.

źródło: twitter.com, ch24.pl