Prezydentka Gruzji stanęła po stronie LGBT+? Unia Europejska wiw

Prezydentka Gruzji stanęła po stronie LGBT+? Unia Europejska wiwatuje

Źródło zdjęć: © Canva
Oliwia Ruta,
03.10.2024 15:00

Gruzja należy do państw, które niezbyt przychylnie podchodzą do tematu praw osób LGBT+. Partie sprawujące władze chciały wprowadzić przepisy mocno krzywdzące społeczeństwo queer. Prezydentka kraju Salome Zurabiszwili odmówiła podpisania kontrowersyjnej ustawy.

Prawa osób LGBT+ są fundamentalnym elementem ochrony praw człowieka. Powinny zapewniać równość i godność dla wszystkich, niezależnie od orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej. W wielu krajach osoby queer wciąż spotykają się z dyskryminacją, wykluczeniem, a nawet przemocą.

trwa ładowanie posta...

Prawo do zawierania małżeństw, adopcji dzieci, ochrony przed dyskryminacją w miejscu pracy oraz dostępu do opieki zdrowotnej dostosowanej do potrzeb osób LGBT+ to tylko niektóre z obszarów, gdzie nadal istnieje nierówność. Niestety władze niektórych państw w dalszym ciągu zgadzają się na wprowadzanie przepisów krzywdzących osoby LGBT+.

Gruzja chce dołączyć do Unii Europejskiej

14 grudnia 2023 r. Gruzja uzyskała status oficjalnego kandydata do Unii Europejskiej. Żeby dołączyć do gospodarczo-politycznego związku musi spełnić pewne założenia. Niestety poprzez wprowadzanie przepisów sprzecznych z unijnymi wartościami coraz bardziej oddala się od pozytywnego rozpatrzenia próśb o dołączenie do UE. Prezydentka kraju Salome Zurabiszwili postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.

trwa ładowanie posta...

Prezydentka kraju stanęła po stronie LGBT+

Partie sprawujące władze w Gruzji chciały wprowadzić przepisy mocno krzywdzące społeczeństwo LGBT+. Ustawy były bardzo podobne do tych niedawno wprowadzonych w Rosji i zakazałyby takich rzeczy jak korekta płci, adopcja dzieci przez osoby homoseksualne i transpłciowe oraz unieważniłyby małżeństwa osób tej samej płci zawierane za granicą. Dodatkowo w szkołach zakazane byłoby przedstawianie informacji, które mogą zostać interpretowane jako "propaganda przynależności do płci przeciwnej, relacji jednopłciowych lub kazirodztwa".

trwa ładowanie posta...

Prezydentka kraju Salome Zurabiszwili, wraz z partiami opozycyjnymi, nie zgodziła się na kontrowersyjne ustawy. Zagraniczne media w środę 2 października otrzymały radosną nowinę, że kobieta nie podpisała dokumentów.

Źródła: Interia Wydarzenia

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 2
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 2
Adopcja dzieci przez homoseksualistów powinna być zakazana zawsze. To NIE są rodziny. Podobnie z "małżeństwami". Małżeństwo to OD ZAWSZE związek mężczyzny z kobietą. Operacje zmiany płci, jak ktoś chce, ale za SWOJE PIENIĄDZE. I ŻADNEJ propagandy homoseksualnej w szkołach. To raczej łatwe do przyswojenia. I nie ma tu żadnego związku z prawami człowieka. To trochę tak jak mówić, że zabijanie dzieci (aborcja) jest prawem człowieka. Tylko którego?
Odpowiedz
3Zgadzam się0Nie zgadzam się