Prawicowi influencerzy byli opłacani przez Rosję. Twierdzą, że nieświadomie
Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych oskarżył pracowników rosyjskich mediów państwowych o opłacanie firmy zatrudniającej skrajnie prawicowych influencerów. Youtuberzy i streamerzy twierdza, że nie znali źródła pieniędzy.
4 września Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych oskarżył dwóch pracowników Russia Today (RT), rosyjskiego państwowego nadawcy medialnego, o potajemne finansowanie i kierowanie produkcją filmów w mediach społecznościowych, które gromadziły miliony wyświetleń. Kostiantyn Kalashnikov i Elena Afanasyeva zostali oskarżeni o zmowę w celu popełnienia prania pieniędzy i zmowę w celu naruszenia ustawy o rejestracji zagranicznych agentów. Oskarżono ich o przekazanie prawie 10 mln dol. firmie z Tennessee, która zawarła umowy z dużymi influencerami internetowymi.
Podobne
Youtuberzy byli opłacani przez rosyjskie media państwowe
Departament Sprawiedliwości nie wymienił nazwy firmy sponsorowanej przez Rosję, ale ujawnione szczegóły dość jednoznacznie wskazują, że chodzi o Tenet Media z siedzibą w Nashville. Świadczy o tym m.in. opis strony internetowej: "sieć heterodoksyjnych komentatorów, którzy koncentrują się na zachodnich kwestiach politycznych i kulturowych". Umowy z Tenet Media zawarły skrajnie prawicowe gwiazdy mediów społecznościowych m.in. Benny Johnson, Tim Pool, David Rubin i Lauren Southern.
Influencerzy twierdzą, ze nie wiedzieli o rosyjskich wpływach
Influencerzy twierdzą, że nie byli świadomi rosyjskich powiązań projektu. W środę Johnson, Pool i Rubin opublikowali oświadczenia na portalu X, opisując siebie jako ofiary sytuacji. Southern milczy i nie odpowiedziała na prośby o komentarz ze strony mediów. Również prokurator generalny USA Merric Garland stwierdził na konferencji prasowej: "Firma nigdy nie ujawniła influencerom ani milionom ich obserwujących swoich powiązań z RT i rosyjskim rządem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
HEJT W INTERNECIE: VIBEZ x SEXEDPL
Trzeba przyznać, że trudno uwierzyć w tę nieświadomość, oglądając np. nagranie Tima Poola, które jest obecnie wiralowe w mediach społecznościowych i w którym youtuber z przejęciem wykrzykuje: "Ukraina jest wrogiem tego kraju! Ukraina jest naszym wrogiem!". Ta sprawa jest ważna także w polskim kontekście. Również w naszym kraju nie brakuje w mediach społecznościowych głosów próbujących wzniecić niechęć do Ukrainy i jej obywateli i obywatelek. Gdy natrafimy na takie treści, warto pamiętać w czyim są interesie i kto może za nimi stać.
Źródło: npr.org
W temacie youtube
- Dlaczego myślę, że BAZA wygra milion złotych? Sory FAZA, dobry start to nie wszystko [OPINIA]
- Wojek zjadł... świnkę morską. "Ja mam taką walkę w głowie, widzę, jak ona tak biega"
- Książulo będzie musiał zatrudnić ochronę? "Ludzie mnie łapali, ciężko było się ruszyć"
- Wojek pokłócił się z Książulem? "Niedługo dowiecie się, kim tak naprawdę jest ten gość"
Popularne
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Dlaczego myślę, że BAZA wygra milion złotych? Sory FAZA, dobry start to nie wszystko [OPINIA]
- Skrywała upiorny sekret. "To: Witajcie w Derry", recenzja 6. odcinka
- Jaki jest twój festiwalowy perfect match? Edycja: Polska. Idealny prezent na Święta last minute [VIBEZ IN LINE]
- Absurdalne zarzuty wobec Robloxa. Odcięli miliony graczy
- We Wrocławiu pojawi się świąteczny tramwaj. Św. Mikołaj rozda grzecznym upominki
- Polska staje do walki z kryzysem demograficznym. Czy "Rządowy Tinder" rozwiąże problem?
- Influcenter przyciągnie tłumy? Nowy stacjonarny sklep Ekipy
- Fani Lorde czekali na jej koncert ponad dobę. Co jeszcze są w stanie zrobić dla artystki? [VIBEZ IN LINE]





