Porno zniknęło z profilu filologii. UWR odcina się od kontrowersji
Po ponad tygodniowej obecności w sieci treści o charakterze pornograficznym zniknęły z profilu Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego. Mimo wszystko władze uczelni zdecydowały się odciąć od kontrowersyjnego konta na Facebooku.
Ostatnie dni przyniosły nieprzyjemne zaskoczenie dla społeczności Uniwersytetu Wrocławskiego, gdy na rzekomym profilu Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego na Facebooku pojawiły się treści o charakterze pornograficznym. Sytuacja wywołała natychmiastowe oburzenie oraz falę zgłoszeń od użytkowników platformy, którzy zwracali uwagę na niewłaściwy charakter zamieszczanych materiałów.
Podobne
- P*rno na profilu filologii UWR. "Ktoś się pod nas podszywa"
- Popularny youtuber w ogniu krytyki. Poszło o miniaturki do filmów o powodzi
- Zaatakował Polkę na ulicy, usłyszał zarzuty. Twierdzi, że chciał jej pomóc
- Szafarowicz kontra Trzaskowski. W tle Strefa Czystego Transportu
- Gimper (znowu) w ogniu krytyki. "Komu jest potrzebny feminizm w Polsce?"
W odpowiedzi na te wydarzenia władze uczelni podjęły działania w celu usunięcia kontrowersyjnych treści oraz odcięcia się od profilu, który wprowadzał w błąd społeczność akademicką i szersze grono odbiorców. W końcu się udało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
STYSIO: Chodziłem do patologicznej szkoły - NIKT NIE PONIÓSŁ KONSEKWENCJI
Profil Instytutu Filologii Polskiej UWR wolny od porno
Treści o charakterze pornograficznym w końcu zniknęły z konta Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego. Jeszcze wczoraj (13 czerwca) profil był zalany materiałami o charakterze pornograficznym. Dziś (14 czerwca) widnieją na nim jedynie posty dotyczące spraw studenckich datowane na 2021 r. i poprzednie lata. Wynika z tego, że profil przed wybuchem skandalu mógł być nieaktywny lub najzwyczajniej zapomniany przez uczelnię.
Wydział Filologiczny Uniwersytetu Wrocławskiego wydał oświadczenie w tej sprawie, a erotyczne treści zniknęły z profilu Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego. W komunikacie, podpisanym przez dr. hab. prof. UWr Arkadiusza Lewickiego i dr. hab. prof. UWr Pawła Kaczyńskiego, podano, że uczelnia odcina się od kontrowersyjnego konta na Facebooku.
Oświadczamy, że strona Instytut Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego, która funkcjonuje na Facebooku, nie jest oficjalnym profilem jednostki Uniwersytetu Wrocławskiego. Uniwersytet nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane na ww. profilu. Równocześnie przestrzegamy przed kontaktem ze wszystkimi treściami, które są na nim umieszczane i prezentowane
W oświadczeniu zachęcano również "wszystkich użytkowników platformy do zgłaszania postów i samego profilu, aby jak najszybciej doprowadzić do zamknięcia strony i nierozpowszechniania publikowanych tam treści". "Wszystkie osoby, które poczuły się zaniepokojone, rozgoryczone czy urażone zaistniałą sytuacją, przepraszamy" - podsumował Wydział Filologiczny Uniwersytetu Wrocławskiego.
Choć uczelnia odcina się od rzekomego profilu Instytutu Filologii Polskiej, pod oświadczeniem pojawiają się komentarze, w których użytkownicy Facebooka twierdzą, że konto było oficjalne. Mają o tym świadczyć choćby posty sprzed 3-4 lat, w których poruszano wyłącznie sprawy związane ze studentami i uczelnią.
"Odkąd pamiętam, był to oficjalny profil IFP, a trochę pamiętam; Pożary tego typu gasi się w inny sposób niż poprzez udawanie, że to nie nasza ręka; Gdyby posty sprzed kilku lat na omawianym profilu nie były oficjalne, to rzeczywiście. Nieumiejętność zgłoszenia w odpowiedni sposób przez TYGODNIE przejętego konta przez władze uczelni jest, jak to mówi młodzież "siarą". Poza tym bardzo gratuluję uczelni podejścia do bezpieczeństwa w internecie - to że w ogóle takie coś się u was wydarzyło to hańba. Na miejscu Profesorów przeprosiłabym za to, że tak słabo dbacie o bezpieczeństwo. Ciekawe czy tak samo łatwo byłoby włamać się do danych chronionych, skoro nie ma tu chyba nikogo, kto wie cokolwiek o bezpieczeństwie. Żałosne" - komentują internauci.
W temacie społeczeństwo
- Polska staje do walki z kryzysem demograficznym. Czy "Rządowy Tinder" rozwiąże problem?
- Bolt Lokalnie już jest. Możesz zamówić przejazd z osobą płynnie mówiącą po polsku?
- We Wrocławiu pojawi się świąteczny tramwaj. Św. Mikołaj rozda grzecznym upominki
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
Popularne
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Wersow, Andziaks czy Makówka? Oceniamy 1. tydzień vlogmasów
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Influcenter przyciągnie tłumy? Nowy stacjonarny sklep Ekipy
- Bolt Lokalnie już jest. Możesz zamówić przejazd z osobą płynnie mówiącą po polsku?
- Zakpił z Muska i Zuckerberga? "Regular Animals" podzieliły świat sztuki
- Zatrzęsienie influencerów na Vibez Creators Awards. Zdjęcia z gali





