P*rno na profilu filologii UWR. "Ktoś się pod nas podszywa"

Od początku tego tygodnia na profilu Facebookowym Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego można zauważyć filmy o charakterze pornograficznym. Dodatkowo w opisie tych postów znajduje się link do grupy, która reklamuje się nadawaniem na żywo podobnych treści.

Jak donosi "Gazeta Wyborcza", tuż przed sesją egzaminacyjną z profilu zniknęły wszystkie ogłoszenia dla studentów. Ostatni tego typu post datowany jest na 2021 rok.

Uczelnia poinformowała, że ma świadomość problemu, ale obecnie nie ma skutecznych środków, aby go rozwiązać. Rzeczniczka uniwersytetu Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz wyjawiła "Gazecie Wyborczej", że ktoś podszywa się pod UWR, wyrządzając szkodę wizerunkową oraz potencjalnie majątkową instytucji.

Uniwersytet skierował zgłoszenie do Facebooka oraz zawiadomił o sprawie prokuraturę. Rzeczniczka jednocześnie zaznaczyła, że profil ten nie jest oficjalnym kanałem komunikacji Uniwersytetu Wrocławskiego ze względu na to, że został zhakowany.

Można podejrzewać, że uczelnia podjęła także działania wewnętrzne, mające na celu weryfikację zabezpieczeń swoich oficjalnych kanałów komunikacyjnych. Z pewnością konieczne będzie wprowadzenie dodatkowych środków bezpieczeństwa, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.