Państwowy fundusz dla ofiar pedofilii. Zapłaci Kościół

Minister sprawiedliwości Hiszpanii Felix Bolanos ogłosił 23 kwietnia, że powstanie krajowy fundusz dla ofiar pedofilii. Na zostać sfinansowany w dużej mierze przez Kościół katolicki, w celu zrekompensowania około 440 tys. ofiar dziesięcioleci wykorzystywania seksualnego przez katolickich duchownych, pracowników i nauczycieli.

Bolanos powiedział na konferencji prasowej, że Kościół, który miał ogromny wpływ na hiszpańskie społeczeństwo i politykę aż do końca prawicowej dyktatury w latach 70-tych, przez dziesięciolecia nie odpowiedział na wezwania do zadośćuczynienia, a jego reakcje na ujawnianie skali problemów różniły się w zależności od diecezji. "Chcemy reagować, aby zapobiegać, naprawiać i próbować spłacić dług, jaki nasze społeczeństwo jest winne ofiarom" - poinformował Bolanos.

Rządowy program, który ma obowiązywać do 2027 r., przewiduje niedoprecyzowaną jeszcze formułę, która wymagałaby od Kościoła "zapłaty całości lub znacznej części odszkodowania i zapewnienia innych elementów symbolicznego zadośćuczynienia". Bolanos powiedział, że jego ministerstwo będzie negocjować z biskupami w sprawie wkładu Kościoła do funduszu i że ma wrażenie, że jest on skłonny do współpracy.

Konferencja Episkopatu Hiszpanii stwierdziła jednak, że nie może zaakceptować planu, który nie obejmuje ofiar przestępstw seksualnych w innych organizacjach. Według biskupów stanowiłoby to "potępiający osąd całego Kościoła (...), który odnosi się tylko do części problemu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W listopadzie hiszpański Kościół po raz pierwszy zapowiedział, że będzie wypłacał odszkodowania ofiarom nawet w sprawach, które nie zostały zakończone z powodu śmierci duchownego. Minister Bolanos zapowiedział, że niezależny organ ekspercki zbada sprawy, w których sprawca zmarł lub upłynął okres przedawnienia, a także te które nigdy nie trafiły do sądu. Hiszpański rząd planuje również zorganizować publiczne wydarzenie z udziałem ofiar i ich krewnych, aby zaoferować "symboliczne zadośćuczynienie" w imieniu państwa.

Źródło: reuters.com