Ochroniarz Maciek został bohaterem. Spacyfikował gnoma-terrorystę

Pracownicy sklepów w galeriach handlowych mają pełne ręce roboty. Układanie towaru, doradztwo klientom, dbanie o wystrój oraz czystość. Ostatnio osobom zatrudnionym w warszawskich centrach handlowych życie uprzykrza Crawly, influencer przebrany za zielonego gnoma. Wcześniej jego akcje polegały na wchodzeniu do sklepów na czworaka. Teraz ten sam internetowy celebryta w charakterystycznym przebraniu udaje się do sklepów, kawiarni i restauracji, a następnie wchodzi za sklepowe lady czy do kuchni, co skutecznie utrudnia pracę zatrudnionych tam osób. Kres jego działalności postawił ochroniarz warszawskiej galerii handlowej, Maciej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głos w sprawie akcji z warszawskiej galerii handlowej zabrał także główny zainteresowany, czyli ochroniarz, który wyniósł skrzata. Maciej napisał na X: "Cześć, z tej strony Maciek, to moje krótkie wyjaśnienie sytuacji z gnomem. Łączmy się wszyscy dalej jak w komentarzach i nie bądźmy obojętni. Ja akurat wykonywałem swoje obowiązki (mam nadzieję, że dobrze), za które mi płacą. Ale prywatnie też bym reagował, bo tak trzeba. Dzięki".

Do wpisu dodał film, na którym dziękuje wszystkim za pozytywny odbiór jego działań. Maciej cieszy się, że połączył wszystkich od prawa do lewa. Maciej dodał, że jego zdaniem skrzat stwarzał zagrożenie, zakłócał porządek publiczny i dlatego został wyniesiony. Ochroniarz podkreślił też, że influencer udający gnoma nie zdaje sobie sprawy, że wchodząc za lady w sklepach czy kawiarniach, może kogoś potrącić i spowodować poważny wypadek np. oparzenie gorącym olejem czy kawą. Zdaniem Macieja jest to bezmyślne zachowanie, które cieszy nie wiadomo kogo. Ochroniarz dodał, że gnom strasznie go denerwuje i będzie reagował na jego kolejne akcje.

Maciej apeluje o to, aby ludzie nie byli obojętni na zachowanie gnoma. Redakcja Vibez poprosiła ochroniarza o komentarz w sprawie. Gdy takowy się pojawi, opublikujemy go w tym artykule.