"Obnażył kłamstwa". Komentarze po debacie Mentzena z Petru

20 czerwca był dniem jednej z najciekawszych debat w historii polskiej polityki. W studiu RMF FM zasiedli naprzeciw siebie były przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru oraz prezes partii Nowa Nadzieja Sławomir Mentzen.

Dyskusja dotyczyła wielu spraw, które są ważne dla Polaków. Obaj panowie wypowiadali się na temat m.in. 500 plus, wieku emerytalnego, wynagrodzenia minimalnego czy podatku VAT. Obaj chcą startować w jesiennych wyborach do parlamentu. Mentzen widzi się jako poseł, a Petru jako senator.

Kilka wątków poruszonych w debacie odbiło się szerokim echem w internecie. Jak podaje portal wiadomosci.wp.pl, Petru zapytał Mentzena, jak ten zagłosowałby w referendum za wyjściem Polski z Unii Europejskiej.

- Unia Europejska jako unia, która zapewnia swobodę poruszania się, przepływu kapitału, usług, osób, jest świetnym rozwiązaniem - odparł Mentzen. Nie potrafił jednak zadeklarować się, jaki oddałby głos.

- Czyli pan nie odpowiada na to pytanie - powiedział Petru.

- Nie zdążyłem, bo czas się skończył - odparł uśmiechnięty Mentzen.

Podczas debaty Mentzen opowiedział się jako przeciwnik waloryzacji świadczenia 500 plus. Natomiast Petru zaproponował wprowadzenie progu dochodowego. Mentzen chciałby pozostawić wiek emerytalny na obecnym poziomie. Natomiast Petru stwierdził, że wiek emerytalny powinien być równy dla kobiet i mężczyzn, czyli od 62 lat.

Obaj panowie zgodzili się co do tego, że należy wprowadzić drobne opłaty za wizyty u lekarzy. Emocje wywołał moment, gdy Mentzen powiedział, że byłby najlepszym ministrem finansów. Petru stwierdził, że aby marzenie rozmówcy się spełniło, Konfederacja musiałaby wejść w koalicję z PiS-em. - Nie będę robił koalicji z PiS-em - ripostował Mentzen.

Starcie Petru z Mentzenem jest szeroko komentowane w internecie. Czytając opinie użytkowników Twittera, można odnieść wrażenie, że szala zwycięstwa w debacie przechyliła się nieznacznie na stronę byłego przewodniczącego Nowoczesnej. Petru jest przede wszystkim chwalony za merytoryczne przygotowanie.