Warszawiacy mają problem z samochodami

Nie masz warszawskiej tablicy rejestracyjnej? Nie parkuj w stolicy

Źródło zdjęć: © canva / canva
Weronika Paliczka,
08.12.2023 12:30

Warszawiacy nie są gościnni, gdy chodzi o samochody z obcymi tablicami rejestracyjnymi. Na kierowców pojazdów spoza stolicy czekają "listy miłosne" od mieszkańców miasta stołecznego.

Problem z miejscami parkingowymi w Warszawie zna każdy, kto kiedykolwiek odwiedził stolicę samochodem. Firmy sugerują swoim pracownikom dojazd komunikacją miejską, aby zmniejszyć liczbę pojazdów poszukujących miejsc. Rozwiązaniem są strefy płatnego parkowania, jednak nawet osoby skłonne zapłacić mają problemy z pozostawieniem pojazdów w centrum Warszawy.

Warszawiacy mają swoje sposoby na parking

Aby zredukować liczbę obcych samochodów parkujących w Warszawie, mieszkańcy stolicy opracowali kontrowersyjną metodę. Użytkowniczka X (Twittera) udostępniła zdjęcie, które znalazła na masce samochodu. Tablica pojazdu, na którym pozostawiono liścik, pochodziła z Jaworzna.

Na kartce napisano: "Słoiku! Twoje miejsce parkingowe jest tam, gdzie masz zarejestrowany samochód, więc przestaw to auto". Co ciekawe, część pojazdów parkujących w Warszawie to samochody wzięte w leasing, a więc zarejestrowane tam, gdzie znajduje się salon sprzedaży. Nie istnieją też żadne przepisy prawne regulujące możliwość parkowania w stolicy tylko dla Warszawiaków. Karteczki pozostawiane na maskach samochodów są więc prawną samowolką.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 9
  • emoji ogień - liczba głosów: 2
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 65
  • emoji smutek - liczba głosów: 8
  • emoji złość - liczba głosów: 27
  • emoji kupka - liczba głosów: 46
Mieszkanie,zgłoś
Podziękujcie włodarzom za ograniczanie miejsc parkingowych zawężanie ulic lub ich zamykanie dla ruchu. On dojedzie a mieszkaniec i przyjezdny co go tam obchodzi
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Miś,zgłoś
Oczywiście że to kłamstwo. Bedac rodowitym mieszkańcem Warszawy (teraz Radzymina) widziałem na bródnie wielokrotnie zaparkowane pojazdy na dwoch miejscach, zostawione pod ukosem, jakby byly porzucone. Owszem liściki sie zdarzały i miały na celu wychowanie przyjezdnego mieszkańca aby wiedział że nie jest u siebie na klepisku, są namalowane linie i dotycza wszystkich. Ten kto nie mieszkał w WWA nawet nie wie jak jest to irytujące kiedy po pracy o 18 wjeżdżasz pod blok, i stoi taki ktoś na CTU, WWL, czy innych blachach na dwoch miejscach i dzieki takiemu hamstwu koczujesz 40 min w samochodzie oczekujac na cud aż ktoś wyjedzie z jakiegoś miejsca parkingowego...
Odpowiedz
0Zgadzam się4Nie zgadzam się
Miś,zgłoś
Oczywiście że to kłamstwo. Bedac rodowitym mieszkańcem Warszawy (teraz Radzymina) widziałem na bródnie wielokrotnie zaparkowane pojazdy na dwoch miejscach, zostawione pod ukosem, jakby byly porzucone. Owszem liściki sie zdarzały i miały na celu wychowanie przyjezdnego mieszkańca aby wiedział że nie jest u siebie na klepisku, są namalowane linie i dotycza wszystkich. Ten kto nie mieszkał w WWA nawet nie wie jak jest to irytujące kiedy po pracy o 18 wjeżdżasz pod blok, i stoi taki ktoś na CTU, WWL, czy innych blachach na dwoch miejscach i dzieki takiemu hamstwu koczujesz 40 min w samochodzie oczekujac na cud aż ktoś wyjedzie z jakiegoś miejsca parkingowego...
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 109
Komentarze (109)
Powrót