Natsu zdradza, ile zarobiła na walkach. Na co wydała tak ogromną kwotę?

Po zakończeniu projektu Team X na kanapie po raz pierwszy od dawna spotkały się byłe członkinie: Natalia Karczmarczyk "Natsu" i Monika Kociołek. Influencerka pojawiła się w programie Natsu, w którym jakiś czas temu wystąpiła Patrycja Mołczanow.

W trakcie rozmowy dziewczyny porozmawiały o tym, ile Karczmarczyk zarobiła na High League. Kociołek opowiedziała też o swojej muzycznej przyszłości. Doczekamy się płyty od Moniki?

W trakcie rozmowy przed kluczowymi pytaniami dziewczyny dyskutowały o mieszkaniu z chłopakami i ich karierach. W pewnym momencie Natsu przyznała, że jest zaskoczona tym, że Monika nie zdecydowała się na pójście w stronę muzyki, bo według niej miała najlepszy głos ze wszystkich dziewczyn z Teamu X.

Jedną z byłych członkiń, robiących chyba największą muzyczną karierę, jest Julia Żugaj. Influencerka w 2022 r. wydała płytę "Miłostki" - album pokrył się nawet złotem. Monika przyznała, że jeszcze się tym nie chwaliła, ale od paru miesięcy pracuje nad swoją pierwszą solową płytą.

- Ja poza kamerami, nic też nie mówię na insta stories, ja teraz od jakichś pięciu miesięcy cały czas pracuję nad muzyką i cały czas działam w tym kierunku. Jeszcze nie publicznie, ze względu na to, że chcę to dopracować na tyle, żebym była w stu procentach zadowolona. Tak jak mówisz, ja kiedyś śpiewałam, więc uważam, że mam ładny głos i muszę go wykorzystać jak najlepiej. Jeszcze tego nie zrobiłam, więc na pewno to zrobię, no bo to jest coś, co ja od zawsze chciałam robić - zapowiada influencerka.

Później Kociołek została zapytana o to, czy nie jest zazdrosna o karierę Julii Żugaj, skoro to od zawsze było jej marzenie. Kociołek przyznaje, że tak nie jest, ale podziwia influencerkę za to, że odniosła taki sukces "nie potrafiąc śpiewać" i chwali ją za ciężką pracę, którą w to włożyła.

- Fajnie, że jej to poszło. Jak z kimś rozmawiam, mówię, że kurde, to jest mocne, że Julia nie potrafiąc śpiewać, teraz już może trochę lepiej, bo chodziła na lekcję śpiewu, ale powiedzmy, że nigdy nie śpiewając, nie potrafiąc śpiewać, zrobiła płytę i piosenki, które naprawdę są spoko. Naprawdę uważam, że mimo tego, że 'nie potrafi śpiewać', zrobiła tyle dobrych piosenek. To jest szok. To jest bardzo dobrze i wydaje mi się, że to jest kwestia pracy - tłumaczy Kociołek.

W głównej części programu, w której influencerki zadają sobie nawzajem pytania i dostają je od gości, poruszono kwestię zarobków. Influencer Czajnik zapytał Natsu, czy za trzy walki, w których brała udział, zarobiła więcej niż milion zł.

Natsu potwierdza, że tak było, ale dodaje, że nie ma już tej bańki, bo została wydana na różne rzeczy i nigdy nie wróci. Widzowie sugerują, że pieniądze poszły na Natsu World, które oficjalnie zakończyło się w tym roku. W niektórych komentarzach możemy przeczytać, że widzowie Karczmarczyk są zawiedzeni tym, że nikt nie docenił starań influencerki.

"Biedna Natsu, tyle zarobiła na walkach i zainwestowała w ludzi, którzy nawet tego nie doceniają..." - komentuje jedna z osób.