Nagrodzili wulgarny utwór Fagaty. Reakcja publiczności bezcenna

Większość ludzi przynajmniej raz recytowała wiersz. Mogło to być podczas akademii w szkole lub na konkursie recytatorskim. Niektórzy wygrywali kolejne albumy z pięknymi miejscami w Polsce lub parkami narodowymi, inni obchodzili się smakiem. Każdy recytator wie, że wybór odpowiedniego utworu jest tak samo ważny, jak jego przedstawienie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

20 kwietnia 2024 r. w Teatrze im. Juliusza Słowackiego odbyła się czwarta edycja Konkursu Recytacji Rapu. W wydarzeniu wzięło udział wiele osób, jednak największe zainteresowanie wzbudził występ Katarzyny Kasparek, która zdecydowała się na recytację utworu Fagaty pod tytułem "Bandycka jazda". Piosenka od czasu premiery wzbudza wiele kontrowersji ze względu na swój tekst. Komiczka podeszła do niej zupełnie inaczej, robiąc z podmiotu lirycznego niepewną siebie plotkarę, która opowiada o swoim życiu.

Za swój występ Katarzyna Kasparek otrzymała wyróżnienie w konkursie. Pierwsze miejsce zajęła Małgorzata Oleksik, która wyrecytowała "KISZONE KISZONE" w wykonaniu Rów Babicze. Drugie miejsce przyznano Damianowi Nowakowi, który wybrał utwór "Brum Brum" z repertuaru Maty. Na trzecim miejscu znalazła się Marlena Chudzio, która postawiła na recytację "Bigotki", piosenki Mery Spolsky. Wyróżnienie, oprócz Katarzyny Kasparek, otrzymała Julia Kuzber, która wyrecytowała utwór "Mały książę" Aviego.

Nagranie z występu Katarzyny Kasparek obiegło polski internet. Jedna z osób na TikToku stwierdziła, że wszystko zaczęło się od stwierdzenia "Nie masz psychy". Inni podkreślają, że występ komiczki nosi znamiona aktorstwa, a nie recytacji. Nie zabrakło też negatywnych komentarzy. Internautka napisała: "Gdybym ja tam była to bym wyszła bo tak skręca, że szok". Na X Wiktor dodał: "Wy też czujecie takie dziwny wstyd za kogoś jak coś takiego oglądacie?".