Nagranie z 40-tych urodzin obiegło internet. "Co za straszny dzień, żeby mieć oczy"

Roczek, Pierwsza Komunia Św., bierzmowanie, 18-tka i tak dalej: a po drodze jeszcze pomniejsze okazje, urodziny, imieniny i święta. Przyjęło się, że Polacy lubią się zabawić, często nawet w imię "postaw się, a zastaw się". Nikogo u nas nie dziwią wesela na 300 osób (choć młodzi coraz częściej od tego odchodzą) czy świętowanie wejścia w dorosłość w nadzwyczaj licznym gronie.

Najchętniej wyprawia się okrągłe urodziny. 20-ste, później 25-te (bo jak ominąć oblewanie ćwierćwiecza?), obowiązkowo 30-ste, 40-ste i tak dalej. Każda kolejna dycha to inny etap życiowy, który wręcz domaga się zapoczątkowania go z pompą. Właśnie tak swoje 40-ste urodziny świętował pan Piotr, którego imprezę zaplanowała firma Agnes-art Organizacja i oprawa artystyczna imprez.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na filmie opublikowanym przez firmę firma Agnes-art Organizacja i oprawa artystyczna imprez widać, jak Piotrek i jego goście tańczą w rytm muzyki disco-polo. Główną gwiazdą jest jednak "hojnie obdarzona" lalka, która bawi się razem z zaproszonymi. Mężczyźni na nagraniu wydają się zachwyceni towarzystwem lali. Tańczą z nią, symulują stosunek s*ksualny, dotykają sztucznych piersi - a to wszystko na oczach pozostałych gości, w tym również dzieci. Nagranie można obejrzeć na Facebooku.

Komentatorzy na Facebooku wydają się zachwyceni zabawą, natomiast internauci na portalu X są raczej zniesmaczeni.

"Co za okropny dzień, aby mieć oczy". "To są te sztuczne macice, które mają zastępować kobietę według redpilii?" "Wyobraźcie sobie, że w środku równie dobrze mógłby być facet". "I ten Jezus smutno spoglądający na to wszystko z krzyża".