Nagi mężczyzna ukradł radiowóz. Odpowie za kilka przestępstw

To miał być spokojny dyżur policji w Las Vegas. Problemy pojawiły się o godz. 23.00 1 listopada. Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące osoby chcącej popełnić samobójstwo, która poruszała się nago po skrzyżowaniu dróg Blue Diamond Road i Buffalo Drive. Na miejscu wysłano patrol Las Vegas Metropolitan Police.

Gdy do potencjalnego samobójcy zbliżył się funkcjonariusz policji, ten zaczął zachowywać się agresywnie. Mężczyzna zidentyfikowany jako 29-letni Clyde Cabulisan zaatakował policjanta. W internecie dostępne jest nagranie z szarpaniny, w wyniku której funkcjonariusz wylądował na betonie. To jednak nie koniec. Cabulisan wsiadł do radiowozu Ford F-150 i uciekł z miejsca zdarzenia.

Za mężczyzną ruszył pościg ulicami Rainbow Boulevard i Hacienda Avenue, gdzie Cabulisan przejechał na czerwonym świetle i doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym Ford Explorer z 2012 r. W wypadku krytyczne obrażenia odnieśli pasażerowie Explorera. Sam Cabulisan również został ranny, jednak jego życiu nic nie zagraża. Niegroźnych uszkodzeń ciała doznał także pobity policjant.

Clyde'owi Cabulisanowi postawiono cztery zarzuty: kradzieży, kradzieży samochodu, nieposłuszeństwa wobec funkcjonariusza prawa oraz pobicia funkcjonariusza. Zgodnie z prawem stanu Nevada, za kradzież grozi od dwóch do 15 lat więzienia, kradzież samochodu to kara do 10 lat pozbawienia wolności, nieposłuszeństwo wobec funkcjonariusza policji jest karane grzywną w wysokości 1 tys. dol. lub sześcioma miesiącami pozbawienia wolności, a za pobicie funkcjonariusza grozi do 364 dni pozbawienia wolności oraz 2 tys. dol. grzywny. Oznacza to, że Clyde Cabulisan może spędzić w więzieniu nawet 26 lat.