Nadchodzi Sok z żuka. Fani nie mogą się doczekać
Fani oryginalnego "Bettlejuice" zacierają ręce od czasu, gdy Tim Burton zapowiedział prace nad sequelem. Teraz światło dzienne ujrzał zwiastun filmu, a miłośnicy opowieści o ekscentrycznym bioegzorcyście nie mogą się doczekać nowej wersji.
Historia bioegzorcysty Bettlejuice znana jest od niemal 40 lat. Pierwszy raz film opowiadający o upiorze został wyświetlony 30 marca 1988 r. Tim Burton wykreował postać, która na stałe wdarła się do kanonu kulturowego. "Bettlejuice" kochają wszyscy, a charakterystyczny, pasiasty garnitur i zielone włosy są stałym elementem wielu imprez Halloweenowych.
Podobne
- Friz chce podbić światowy rynek. Ma na to sprytny plan
- Netflix stworzył serial o aktorze filmów dla dorosłych. Fani zawiedzeni
- "Diuna 2" już po premierze. Pierwsi widzowie nie mają złudzeń
- "Powinno im już przejść". Martwi się o dorosłych fanów Harrego Pottera
- "Wujek Foliarz" na dużym ekranie. Projekt z ogromnym dofinansowaniem
Sok z żuka czy arabska gwiazda?
W oryginale bioegzorcysta i upiór nosił imię Betelgeuse, które w języku arabskim oznacza gwiazdę Betelgezę. Ze względu na angielską wymowę jego imię brzmi dokładnie tak, jak bettlejuice, czyli sok z żuka. Gwiazdami pierwszej części "Bettlejuice" byli Michael Keaton, który wcielił się w rolę upiora, Alec Baldwin, Geena Davis, Winona Ryder w roli Lydii Deetz, Annie McEnroe, Maurice Page, Hugo Stanger, Rachel Mittelman, a także Catherine O'Hara w roli Delii Deetz.
Do drugiej części filmu o upiorze powrócą Michael Keaton, który ponownie wcieli się w tytułową postać. Oprócz niego fani ponownie zobaczą Winonę Ryder, która zagra matkę Jenny Ortegi, oraz Catherine O'Harę, babcię Ortegi i matkę Ryder.
"Bettlejuice" nadchodzi
Premiera filmu "Bettlejuice Bettlejuice" zaplanowana jest na 6 września 2024 r. Warner Bros udostępnili zwiastun czarnej komedii, który natychmiast przyciągnął zainteresowanie widzów. W komentarzach przeważa napięcie wynikające z oczekiwania. Nic dziwnego, pierwsza część "Bettlejuice" została wydana 36 lat temu. Komentujący nawiązują do charakterystycznej frazy wypowiadanej przez bohatera wykreowanego przez Tima Burtona: "It's show time!".
W zwiastunie niepokojący nastrój wprowadza wykonywany przez chłopięcy chór utwór "Banana Boat Song". Charakterystycznie dla Tima Burtona, zaczyna się śmiercią i pogrzebem, a potem będzie tylko lepiej. Bettlejuice pojawia się, wypowiadając frazę "The juice is loose", czyli "Sok jest na wolności". Co nastąpi dalej? Tego dowiemy się 6 września.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
KUBA SZMAJKOWSKI: ZAWSZE CHCIAŁEM ŚPIEWAĆ SOLO
Popularne
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Miliony wyświetleń. 23-letnia modelka nową królową internetu
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"
- Marcin Dubiel podpadł Roxie Węgiel. Chodzi o związek z Kevinem
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Fagata na radarze księdza. Duchowny rzucił jej wyzwanie
- Pikantne wyznania Billie Eilish. "Powinnam mieć doktorat z masturbacji"