Tim Burton rozwścieczył Polaków. Poszło o jedną personę

Filmy Tima Burtona mają rzeszę fanów. Nic w tym dziwnego: mrok, przerysowane postacie i niepokój są charakterystycznymi elementami produkcji amerykańskiego reżysera. Twórca m.in. "Edwarda Nożycorękiego", "Miasteczka Halloween" czy "Gnijącej Panny Młodej" dba o to, aby każda jego produkcja spełniała pewne kryteria, którymi się kieruje.

Burton znany jest także z umiejętności dobierania aktorów, którzy idealnie wpasowują się w role. Reżyser regularnie współpracuje z Johnnym Deppem, Heleną Bonham Carter czy Winoną Ryder. Ostatnimi czasy do listy aktorów i aktorek reżysera dołączyła także Jenna Ortega. Aktorka początkowo występowała w serialu "Wednesday". Obecnie widzowie mogą ją spotkać na dużym ekranie - w filmie "Beetlejuice Beetlejuice".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fani postaci Beetlejuice'a czekali na kontynuację filmu aż 36 lat. Tim Burton postanowił wyjść im na przeciw i nakręcić kontynuację "Soku z żuka". Oczekiwania widzów były ogromne. Większość osób wychodzi z kina w dobrych nastrojach, zadowolona z produkcji, którą właśnie widziała. Problem pojawia się jednak, gdy twórcy filmu uderzają w dumę narodową kraju, który znany jest z głębokiego patriotyzmu. Mowa o Polakach oraz noblistce Marii Skłodowskiej-Curie. Co poszło nie tak?

W jednej ze scen filmu Astrid Deetz, grana przez Jennę Ortegę, wybiera się na imprezę z okazji Halloween. Deetz ma na sobie ciemną, skromną, długą suknię w stylu wiktoriańskim. Postać grana przez Ortegę zwraca się do do sąsiada, że podoba jej się jego kostium Jamesa Dean'a. Chłopak w odpowiedzi mówi, że jej strój również jest ciekawy i pyta, za kogo się przebrała. W odpowiedzi padają słowa, które doprowadzają Polaków do ogromnej złości: "Maria Curie. Francuska fizyczka z podwójnym Noblem i ikona feminizmu". To stwierdzenie wystarczyło, aby obywatele Polski przekreślili film.

Dziennikarz Jakub Wencel napisał na portalu X: "W 'Beetlejuice Beetlejuice' postać grana przez Jennę Ortegę przebiera się na Halloween za Marię Skłodowską-Curie i nazywa ją FRANCUSKĄ naukowczynią. Obawiam sie, że nawet Tim Burton nie jest gotowy na horror cancel culture na polskim Twitterze, który zgotuje mu ta scena!".

Źródło: "Wysokie Obcasy"