Myśliwi to w Polsce prześladowana mniejszość, tak samo jak LGBT
Jakie są najbardziej prześladowane grupy społeczne w Polsce? Proste, myśliwi. Później długo, długo nic.
Myśliwi nie mają lekkiego życia w Polsce. Instytut Analiz Środowiskowych wydał oficjalne oświadczenie informujące o pozwie, który wytoczył przeciwko Kindze Rusin. Dziennikarka we wrześniu 2018 r. ośmieliła się skrytykować myśliwych za polowanie na jelenie w trakcie okresu godowego. Zwierzęta podczas rykowiska stają się mniej ostrożne - byki łatwo jest podejść, a ten fakt skrupulatnie wykorzystują łowcy.
Podobne
- Andrew Tate wie, jak traktować kobiety. Tak uważa jedna czwarta mężczyzn
- PiS ma w garści Sławomira Mentzena? "Jestem szantażowany"
- Za patostreaming gnicie w więzieniu. Ziobro kontra Daniel Magical
- Twitter pozwala na deadnaming. Elon Musk popiera mowę nienawiści?
- Sharenting - dlaczego pokazywanie dzieci w internecie to tak niebezpieczny trend?
Strona pracownia.org.pl podaje, że polowanie podczas rykowiska jest niebezpieczne dla bezpieczeństwa publicznego. Wielu miłośników przyrody wybiera się oglądać gody jeleni i naraża się na postrzelenie. E-petycję przeciwko polowaniom w trakcie okresu godowego zwierząt podpisało już ponad 38 tys. osób.
Myśliwi walczą o swoje dobre imię. Ich przeciwniczką jest Kinga Rusin
Instytut Analiz Środowiskowych wkroczył na drogę sądową z Kingą Rusin. Myśliwi pozwali dziennikarkę za jej wpis w social mediach, w którym napisała, że "polowanie na jelenie w czasie rykowiska to zbrodnia" i dodała, że to wszystko dla szpanu, by powiesić sobie głowę byka nad łóżkiem.
"Urażeni kłamliwymi słowami etyczni myśliwi, których wspiera Instytut Analiz Środowiskowych, postanowili nie odpuścić, i konsekwentnie, krok po kroku, doprowadzają oskarżoną przed oblicze wymiaru sprawiedliwości" - napisał IAŚ na Facebooku.
Biedni, prześladowani myśliwi. Nikt nie ma tak źle, jak oni
"Pokrzywdzeni stoją na stanowisku, że wypowiedzi oskarżonej szkalowały myśliwych, a skoro oni są myśliwymi, to dotyczyły również ich samych" - podkreślił adwokat dr Miłosz Kościelniak-Marszał. Według jego słów myśliwi uważają się za prześladowaną mniejszość i porównali się do społeczności LGBT.
Powszechnie wiadomo, że myśliwi są jedną z najbardziej prześladowanych grup społecznych w Polsce. Bardziej tępi się wyłącznie katolików.
Kinga Rusin nie zgadza się jednak z tym stwierdzeniem. W najnowszym wpisie na Instagramie odnosi się do sprawy i zapowiada, że nie zamierza odpuścić.
"Myśliwi chyba sobie kpią, nazywając siebie w medialnych przekazach 'prześladowaną mniejszością'. To wyjątkowo podłe i cyniczne nadużycie, biorąc pod uwagę prawdziwe problemy różnych mniejszości w naszym kraju. (...) W końcu wygramy! Dzikie zwierzęta to nasze WSPÓLNE narodowe dobro."
Źródło: aszdziennik.pl
Popularne
- Fani "Wiedźmina" to wyczuli. Plotki o Jaskrze okazały się prawdą
- Patologiczne uniwersum Magicala. Dramatyczne rozstanie i kłótnie dla zasięgów
- "Nie mam z kim wyjść na miasto". Studenci UW o samotności
- Nowy symbol bogactwa. Porzucisz swój case na smartfon?
- Czarnek pokazał ludzką twarz? Pierwszy raz powiedział to osobach LGBT+
- Fani chcą kupić wejściówkę na urodziny Maty. Zapłacą każdą cenę
- Za patostreaming gnicie w więzieniu. Ziobro kontra Daniel Magical
- Wydaje 2 mln dol. rocznie na wieczną młodość. Teraz robi wlewy z krwi syna
- Oskar Szafarowicz moment: pieje na cześć PiS i pluje na UE