Kinga Rusin pozwana przez myśliwych

Myśliwi to w Polsce prześladowana mniejszość, tak samo jak LGBT

Źródło zdjęć: © Instagram, canva
Maja Kozłowska,
23.05.2023 14:15

Jakie są najbardziej prześladowane grupy społeczne w Polsce? Proste, myśliwi. Później długo, długo nic.

Myśliwi nie mają lekkiego życia w Polsce. Instytut Analiz Środowiskowych wydał oficjalne oświadczenie informujące o pozwie, który wytoczył przeciwko Kindze Rusin. Dziennikarka we wrześniu 2018 r. ośmieliła się skrytykować myśliwych za polowanie na jelenie w trakcie okresu godowego. Zwierzęta podczas rykowiska stają się mniej ostrożne - byki łatwo jest podejść, a ten fakt skrupulatnie wykorzystują łowcy.

Strona pracownia.org.pl podaje, że polowanie podczas rykowiska jest niebezpieczne dla bezpieczeństwa publicznego. Wielu miłośników przyrody wybiera się oglądać gody jeleni i naraża się na postrzelenie. E-petycję przeciwko polowaniom w trakcie okresu godowego zwierząt podpisało już ponad 38 tys. osób.

Myśliwi walczą o swoje dobre imię. Ich przeciwniczką jest Kinga Rusin

Instytut Analiz Środowiskowych wkroczył na drogę sądową z Kingą Rusin. Myśliwi pozwali dziennikarkę za jej wpis w social mediach, w którym napisała, że "polowanie na jelenie w czasie rykowiska to zbrodnia" i dodała, że to wszystko dla szpanu, by powiesić sobie głowę byka nad łóżkiem.

"Urażeni kłamliwymi słowami etyczni myśliwi, których wspiera Instytut Analiz Środowiskowych, postanowili nie odpuścić, i konsekwentnie, krok po kroku, doprowadzają oskarżoną przed oblicze wymiaru sprawiedliwości" - napisał IAŚ na Facebooku.

trwa ładowanie posta...

Biedni, prześladowani myśliwi. Nikt nie ma tak źle, jak oni

"Pokrzywdzeni stoją na stanowisku, że wypowiedzi oskarżonej szkalowały myśliwych, a skoro oni są myśliwymi, to dotyczyły również ich samych" - podkreślił adwokat dr Miłosz Kościelniak-Marszał. Według jego słów myśliwi uważają się za prześladowaną mniejszość i porównali się do społeczności LGBT.

Powszechnie wiadomo, że myśliwi są jedną z najbardziej prześladowanych grup społecznych w Polsce. Bardziej tępi się wyłącznie katolików.

Kinga Rusin nie zgadza się jednak z tym stwierdzeniem. W najnowszym wpisie na Instagramie odnosi się do sprawy i zapowiada, że nie zamierza odpuścić.

"Myśliwi chyba sobie kpią, nazywając siebie w medialnych przekazach 'prześladowaną mniejszością'. To wyjątkowo podłe i cyniczne nadużycie, biorąc pod uwagę prawdziwe problemy różnych mniejszości w naszym kraju. (...) W końcu wygramy! Dzikie zwierzęta to nasze WSPÓLNE narodowe dobro."

trwa ładowanie posta...

Źródło: aszdziennik.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
And56,zgłoś
W pełni popieram Panią Kingę Rusin. A myśliwi powinni pozostać tylko w bajkach dla złych dzieci. Jak można nazwać ludzi którzy zabijają dla przyjemności. Dziko żyjące zwierzęta są dobrem całego narodu a nie tylko tych ludzi.
Odpowiedz
1Zgadzam się0Nie zgadzam się