Modelka pokazała, o co prosi kuriera. Lawina komentarzy
Modelka i influencerka Sandra Hachuła podzieliła się informacją, o co prosi kuriera, gdy zamawia zakupy na dowóz. Wpis ze zdjęciem zyskał ogromną popularność w internecie i wywołał ożywioną dyskusję.
Zamawianie jedzenia czy zakupów na dowóz weszło w zwyczaj dla wielu mieszkańców dużych miast. Jest to rozwiązanie wygodniejsze i pozwalające zaoszczędzić dużo czasu niż wyjście do sklepu i samodzielne przygotowanie dania. W 2023 r. wartość rynku gastronomicznego była na poziomie 33,9 mld zł, a rynek dostaw osiągnął wartość 9,5 mld zł - wynika z danych Pawła Aksamita, prezesa firmy Stava, dla "Rzeczpospolitej".
Podobne
- Ile Dominik Rupiński wydał w Wietnamie? "Tanio wyszło jedzenie na mieście"
- Zrobił zdjęcie popularnym chipsom. Cena wbiła go w fotel
- Modelka wrzuciła zdjęcie z wakacji. Lawina oburzenia ruszyła
- Hejterzy Jelly Frucika w natarciu. Straszne, co do niego pisali
- "Niemożliwe". Oskar Szafarowicz mówił prawdę o monopolowych
Z usług aplikacji dostarczających jedzenie korzysta Sandra Hachuła, modelka i influencerka, którą na Instagramie obserwuje ponad 100 tys. fanów. Kobieta ujawniła treść prośby, którą zawsze pisze kurierowi. Wpis wykręcił oszałamiające prawie milion wyświetleń w serwisie X i ponad 200 komentarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyrzucili go z Top Model. "Zarapowałem im". Ziętkowski o kulisach życia TikTokera
Afera o "introwertyk vibe"
"Zawsze piszę kurierowi, żeby zostawił zakupy pod drzwiami, nawet jak jestem w domu. Introwertyk vibe" - napisała Sandra. Do wpisu dodała zdjęcie trzech paczek z zamówionym jedzeniem oraz swoją dłoń z kciukiem uniesionym do góry.
Co oznacza bycie introwertykiem?
"Bycie introwertykiem nie polega na tym, że boisz się odebrać zamówienia od kuriera z Pyszne.pl albo boisz się kuriera w sklepie" - napisał Sandrze jeden z internautów. Kolejny mu zawtórował: "Dokładnie to jest fobia społeczna". Inny stwierdził: "To jest po prostu aspołeczność, a nie bycie introwertykiem".
"Po pierwsze przestańcie używać słowa introwertyzm na prawo i lewo, jakbyście znali jego pojęcie. To, co masz na myśli, może podchodzić pod fobię społeczną", "Ludzie potem uważają introwertyków za nienormalnych albo zwalają takie zachowania na bycie introwertykiem, zamiast zrozumieć, że coś jest nie tak", "To raczej nie jest introwertyzm, a sama jestem introwertykiem i nie mam problemu z tym, żeby coś, co zamówię, odebrać od kuriera czy iść do sklepu po zakupy". To tylko niektóre komentarze pod wpisem Sandry.
Popularne
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Jak pokonać bossa dezinformacji? Poradnik gry "Internet"
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?