Mężczyzna czy niedźwiedź? Kobiety wybierają to drugie
Kobiety wolałyby spotkać w lesie niedźwiedzia, niż obcego mężczyznę. Mężczyźni nie rozumieją dlaczego. Socjolog wyjaśnił realia przemocy seksualnej.
Od kilku tygodni w mediach społecznościowych przetaczają się reperkusje prostego pytania. Kobiety zapytano: "Czy wolałabyś utknąć sama w lesie z niedźwiedziem czy z mężczyzną?". Ku zaskoczeniu wielu przedstawicieli męskiej części internetu, bardzo wiele kobiet odpowiedziało, że wolałyby mierzyć się z niedźwiedziem.
Podobne
- Kastracja chemiczna to za mało. Rząd idzie o krok dalej
- Uprawiał seks z nadzieją, że zarazi wirusem HIV. Usłyszał wyrok
- Kobiety w Polsce nie są gwałcone? Nowa Nadzieja broni białych hetero mężczyzn [OPINIA]
- Gruzja przyjęła nową ustawę. Dokument uderza w obywateli
- Uprawiali seks tam, gdzie nie powinni. Ludzie bili brawo
Kobiety mniej boja się niedźwiedzi, niż mężczyzn
Pod wiralowym nagraniem profilu Screenshot na TikToku, który zadał to pytanie siedmiu kobietom, z których wszystkie odpowiedziały, że wolałby spotkać w lesie niedźwiedzia jeden z najpopularniejszych komentarzy to: "Rozumiem to, po niedźwiedziu wiesz, czego się spodziewać".
Komentarze potwierdzają wybór kobiet z nagrania: "Niedźwiedź. Jeśli powiem, że przeżyłam atak niedźwiedzia, nikt nie zapyta, co miałam na sobie i nikt nie będzie bronił niedźwiedzia". Inna kobieta napisała: "Nikt nie zapyta mnie, czy nie zwodziłam niedźwiedzia, ani nie da mi broszury z poradami dotyczącymi zapobiegania atakom niedźwiedzi". Kolejna dodała: "Niedźwiedź. Szybsza śmierć i może zostawi mnie w spokoju, jeśli nie podejdę zbyt blisko".
Komentarzy podkreślających, że bycie zaatakowaną przez niedźwiedzia byłoby dla kobiety w pewnym sensie bezpieczniejsze, niż przez mężczyznę było naprawdę wiele. Jedna z komentujących napisała: "Powiedziałbym, że przesadzają, ale potem wyobraziłam sobie rzeczywistą sytuację utknięcia w lesie z przypadkowym mężczyzną i tak, niedźwiedź".
Mężczyźni nie rozumieją dlaczego kobiety wybierają niedźwiedzia
Wielu mężczyzn ruszyło oczywiście po koronny argument o przemocy wobec kobiet. To stare dobre "nie wszyscy mężczyźni", rozszerzane ostatnio o "przykro mi, że tak zachowują się mężczyźni w twoim otoczeniu". Nie zastanowiło ich, że może jednak wystarczająco wielu mężczyzn, skoro grono kobiet bez wahania mówiące "niedźwiedź" jest tak duże.
Australijski socjolog zajmujący się przemocą seksualną, prof. Michael Flood, napisał na portalu X: "Jednym z kluczowych powodów, dla których wielu mężczyzn nie uznaje naszej roli w zapobieganiu i ograniczaniu liczby gwałtów, jest to, że nie zdajemy sobie sprawy, że większość gwałtów jest dokonywana przez mężczyzn znanych ofierze, w znanym jej miejscu, bez poważnych obrażeń fizycznych i że gwałty są powszechne".
Prof. Flood kontynuował: "Mężczyźni często wyobrażają sobie oszalałego faceta w parku, brutalnie gwałcącego przechodzącą kobietę. Mężczyźni często nie myślą o tym, co jest znacznie bardziej powszechne: mężczyzna zmuszający swoją partnerkę do seksu, mężczyzna oczekujący, że jego żona będzie uprawiać seks, kiedy tylko będzie miał na to ochotę, mężczyzna wykorzystujący pijaną kobietę".
Rzeczywistość przemocy seksualnej jest inna, niż uważają mężczyźni
Naukowiec dodał: "Mężczyźni, a w mniejszym stopniu także kobiety, często błędnie uważają, że większość gwałtów jest dokonywana przez nieznajomych, w miejscu publicznym i z użyciem dużej siły fizycznej, co przyczynia się do lekceważenia rzeczywistości przemocy seksualnej i obwiniania ofiar". Ten mit "prawdziwego gwałtu" oznacza, że nie rozumiemy rzeczywistego obrazu przemocy seksualnej, dokonujemy problematycznego rozróżnienia między "dewiacyjnymi" mężczyznami a "normalną" większością mężczyzn i czynimy kobiety odpowiedzialnymi za zapobieganie i przeciwdziałanie groźbie gwałtu.
Jak stwierdził prof. Flood, incydenty, które nie pasują do "prawdziwego" scenariusza gwałtu - czyli znaczna większość przypadków przemocy seksualnej - są odrzucane lub zaprzecza się im. Trudniej jest nazwać doświadczenia gwałtem, gdy mają one miejsce w przestrzeni prywatnej, przez normalnych mężczyzn, których kobiety znają lub z którymi są w związku i bez użycia ekstremalnej siły. Prof. Flood podsumował: "Mężczyźni muszą poznać realia przemocy seksualnej wobec kobiet. Jest ona powszechna, stosowana przez 'zwykłych' mężczyzn i wspierana przez szeroko rozpowszechnione normy kulturowe dotyczące płci i seksualności".
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos