Mentzen o wpisie na Facebooku. "Dziadowska platforma"
Sławomir Mentzen skomentował wpis, który pojawił się na Facebooku. Lider Konfederacji nie ukrywał zażenowania i zdenerwowania.
W poniedziałek 22 stycznia Sławomir Mentzen skomentował w mediach społecznościowych wpis. Informował on o rzekomej śmierci polityka. Lider Konfederacji zdenerwowany napisał, co myśli o tego typu nieprawdziwych wiadomościach, regularnie pojawiających się w internecie.
Podobne
- Mentzen chwali się nową pracą. Internauci nie mają litości
- Mentzen o wyniku Konfederacji. "Nie wpuszczać wariatów na listy"
- Mentzen znowu kontrowersyjnie. Tym razem o edukacji
- Kuce świętują. Ogromny sukces Konfederacji w walce o "wolność słowa"
- Sławomir Mentzen kandydatem na prezydenta. Lawina komentarzy
Sławomir Mentzen krytykuje wpis na Facebooku
Sławomir Mentzen dał do zrozumienia, co sądzi zarówno o wpisie, który pojawił się na Facebooku, jak i o samej platformie. W mediach społecznościowych ukazała się informacja mówiąca o tym, że lider Konfederacji nie żyje. Polityk nie krył złości. Zdenerwował go wpis oraz to, że Facebook go nie usunął.
"Facebook to najbardziej dziadowska platforma społecznościowa. W trakcie kampanii wyborczej pozwalał na reklamowanie scamu zdjęciami, na których rzekomo byłem aresztowany, a teraz bierze kasę za to. Jednocześnie blokuje reklamy moich firm, bo niby są reklamą polityczną. Pomyślcie, co poczuła moja mama jak to zauważyła" - napisał Sławomir Mentzen.
Trudno nie zgodzić się ze Sławomirem Mentzenem. To, że Facebook nie usuwa tego typu wpisów, jest karygodne. Krytyka powinna spłynąć również na autora fake newsa. Oczywiście, można się z liderem Konfederacji nie zgadzać, nie przepadać za nim, ba, nawet go nie lubić. Nie daje to jednak pozwolenia na umieszczanie nieprawdziwych, dodatkowo krzywdzących informacji na jego temat.
Apelujemy, aby wchodzić z politykami w rozmowy na poziomie, dyskutować, wymieniać się poglądami. To zawsze lepszy wybór niż umieszczanie informacji o czyjejś rzekomej śmierci.
Popularne
- Wódka w saszetkach już w polskich sklepach. Zdjęcie obiegło sieć
- Jak działają policyjne "suszarki"? Influencer sprawdził ich potencjał
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Ohydne nagranie z backstage'u. Skolim broni Luxona
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Budda ma ochronę? Influencer spowiada się u Żurnalisty
- Takefun zdradza, ile Budda miał zarobić na loterii. Kwota wbija w fotel
- Tiktoker utknął w korku. Wszystko przez Marsz Furasów
- Oddany fandom Julii Żugaj. Na czym polega fenomen dziewczyny?