Masz takie objawy? "Mgła mózgowa" po Covid-19 zbiera żniwo
Covid-19 to bardzo ciężka choroba atakująca głównie drogi oddechowe oraz płuca. Po jej przejściu wiele osób mierzy się z różnymi powikłaniami. Jednym z nich jest tzw. mgła mózgowa. Ludzie mają problem z pamięcią, mylą słowa i tracą wątek w połowie zdania.
Pandemia Covid-19 rozpoczęła się w marcu 2020 r. Cały świat zatrzymał się na kilka miesięcy. Zakazane były loty samolotami, można było jedynie podróżować służbowo. Każdego dnia czekano na informacje, ile ludzi zostało zarażonych wirusem SARS-CoV-2.
Wiele osób, które przeszło Covid-19 musiało zmierzyć się z powikłaniami. Należą do nich m.in.:
- problemy z oddychaniem,
- problemy z koncentracją,
- problemy z pamięcią,
- problemy ze snem,
- pogorszenie jakości snu,
- mgła covidowa.
Eksperci medyczni z Imperial College London opublikowali na łamach magazynu naukowego The New England Journal of Medicine wyniki badań naukowych. Wynika z nich jasno, że mgła mózgowa jest jak najbardziej prawdziwa i może pozbawić nas nawet sześciu punktów IQ.
Covid-19 odbiera nam iloraz inteligencji
- Potencjalny długoterminowy wpływ COVID-19 na funkcje poznawcze budził obawy społeczeństwa, pracowników służby zdrowia i decydentów, ale do tej pory trudno było to obiektywnie zmierzyć na dużej próbie populacji - powiedział w wywiadzie dla mediów Adam Hampshire, autor nowego badania.
Wszystko jednak się zmieniło. Eksperci z Imperial College London podjęli się analizy danych jednego z największych i najdłużej prowadzonych badań nad SARS-CoV-2 i Covid-19 na świecie. Projekt rozpoczął się w kwietniu 2020 r. i do tej pory wzięło w nim udział ponad trzy miliony Brytyjczyków. Sprawdzano w nim, kto i w jaki sposób cierpi z powodu tzw. długiego ogona Covid-19. Okazało się, że nie dość, że mgła mózgowa jest prawdziwa, to niesie ze sobą okropne skutki.
"Mgła mózgowa" i jej skutki
Przeprowadzone testy dotyczące "mgły mózgowej" zorganizowano w trybie online. Opracowano je do pomiaru możliwości poznawczych, o których wiadomo, że mogą zmieniać się pod wpływem Covid-19. To umożliwiło badaczom porównanie wyników funkcji poznawczych z czasem trwania i uciążliwością objawów.
Jak czytamy na geekweek.interia.pl, od trzech do czterech procent badanych zakwalifikowano jako osoby cierpiące na długotrwały Covid-19, czyli zgłaszające objawy trwające dłużej niż 12 tygodni. Co więcej, większość tej grupy chorych doświadczała objawów nawet rok później.
- Korzystając z naszej platformy internetowej do pomiaru wielu aspektów poznawczych i pamięci na dużą skalę, byliśmy w stanie wykryć niewielkie, ale mierzalne deficyty w wykonywaniu zadań poznawczych. Odkryliśmy również, że ludzie byli prawdopodobnie dotknięci w różny sposób w zależności od takich czynników, jak czas trwania choroby, wariant wirusa i hospitalizacja - wyjaśniają w rozmowie z mediami badacze.
Koronawirus odbiera inteligencję
Jak informuje geekweek.interia.pl, naukowcy odkryli niewielkie, ale istotne różnice w działaniu funkcji poznawczych między osobami, które chorowały i nie chorowały na Covid-19, kształtujące się na poziomie od trzech do sześciu punktów IQ. Co ważne, tego typu spadek nie byłby odczuwalny w codziennym życiu przeciętnego człowieka, ale może być zauważalny na poziomie populacji, biorąc pod uwagę skalę pandemii.
- Nawet jeśli deficyty poznawcze po Covid-19 są średnio niewielkie, znaczna mniejszość ludzi ma bardziej znaczące deficyty, które prawdopodobnie wpływają na ich zdolność do pracy i funkcjonowania. Biorąc pod uwagę skalę pandemii i liczbę dotkniętych nią osób, jest to szczególnie niepokojące - informują badacze.
Źródło: geekweek.interia.pl
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół