Ma ponad 3 mln obserwatorów. W trakcie live'a usłyszeli jednoznaczne odgłosy
Shannon Sharpe jest legendą amerykańskiego footballu. Podczas przypadkowego live'a na Instagramie obserwujący usłyszeli, jak uprawiał seks.
Shannon Sharpe jest byłą gwiazdą footballu amerykańskiego. 56-latek ma na Instagramie 3,2 mln obserwatorów. 11 września wiele z tych osób miało okazję uczestniczyć w bardzo nietypowym live'ie. W środowe popołudnie Sharpe rozpoczął transmisję na żywo na platformie. Składała się wyłącznie z odgłosów seksu.
Podobne
- Hawk Tuah Girl przerwała milczenie. Dementuje plotki krążące w sieci
- Nie wytrzymała hejtu. Dziewczyna Declana Rice'a zniknęła z internetu
- Walka Muska z Zuckerbergiem była o włos. Oto kulisy sprawy
- Miłość Taylor Swift jest sporo warta. Klub jej partnera zarobił miliony
- Ronaldo czy Messi? Odpowiedź Zlatana powaliła Speeda
Była gwiazda futbolu transmitowała seks na żywo
Ani Sharpe, ani jego partnerka nie byli widoczni podczas transmisji. W pewnym momencie telefon spadł na podłogę, tworząc dla uczestniczących w live'ie obserwatorów abstrakcyjne połączenie obrazu parkietu i jednoznacznych odgłosów w tle. Można było również usłyszeć uporczywe wibracje telefonu, a fani domyślali się, że to znajomi Sharpe'a dzwonią, aby dać mu znać, co się dzieje na jego profilu.
Wkrótce po zakończeniu transmisji były sportowiec opublikował tweeta na portalu X. Klipy z jego live'a zdążyły już wtedy osiągnąć wiralową popularność. Sharpe napisał, że jego konto na Instagramie zostało zhakowane. Od tego czasu przyznał jednak, że nie była to prawda i że przypadkowo sam rozpoczął transmisję na żywo.
Shannon Sharpe był niezwykle zawstydzony sytuacją
Kilka godzin później, podczas "awaryjnego odcinka" swojego podcastu "Nightcap", który prowadzi wraz z Chadem Ochocinco Johnsonem (również byłym futbolistą), Sharpe wyznał: "Oczywiście jestem zażenowany. Jako ktoś, kto jest niezwykle, niezwykle prywatną osobą, a kogo jeden z najbardziej intymnych szczegółów - dźwięk - usłyszał cały świat, jestem zawstydzony z wielu powodów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iza Zabielska: Byłam kiedyś z Influencerką
Sharpe ujawnił, sytuacja miała miejsce, ponieważ przez nieuwagę rzucił telefon na łóżko. Sportowiec przyznał, że jego "serce stanęło", gdy rozmawiał później przez telefon ze swoim współpracownikiem, który poinformował go, że słyszał, jak uprawiał seks na żywo i oglądały to tysiące osób. Sharpe uciął też wszelkie teorie spiskowe, podkreślając, że cała sytuacja nie była "zainscenizowana".
Współprowadzący podcast Ochocinco podzielił się swoimi przemyśleniami na temat niezręcznej sytuacji. Stwierdził: "Jestem zaskoczony. Nigdy nie sądziłem, że doczekam dnia, w którym ty, wujku, zrobisz coś tak niezgodnego ze swoim charakterem". Dodał żartobliwie: "Jesteśmy ludźmi. Wszyscy uczestniczymy w działaniach wertykalnych i horyzontalnych".
Źródło: metro.co.uk
Popularne
- Jawor nie zapłacił jej za pracę. Ghostował dziewczynę przez kilka miesięcy
- Dziki Trener zapowiada pozwy? "Nie pomoże usuwanie postów"
- Dramatyczny gest Ostatniego Pokolenia. Aktywistka obnażyła piersi przed obrazem Rejtana
- Przemek Pro mocno o "szon patrolu"? "Przegrywy, które nigdy nie będą miały dziewczyny"
- Trzy kobiety, jeden schön patrol. To najlepsza akcja roku?
- Wygrał konkurs na najbardziej performatywnego mężczyznę w Warszawie. Nawet nie lubi matchy [WYWIAD]
- Odsłonili mural Friza i Wersow. Internauci nie mieli litości
- Ostatnie miejsce Julii Żugaj w "TTBZ". W sieci wybuchła burza
- Game over, jesienna nudo. Najlepsze gry na mgliste popołudnie