Liza zaczepia Czvjnika. "Nie zawsze trzeba kraść"

Zanim pełną parą zaczęła działać solowo w polskim internecie, była znana jako "Liza od Frania". To nie była jednak jej pierwsza styczność ze światem influencerów. Liza pochodzi z Ukrainy i w swoim rodzinnym kraju wystąpiła w odpowiedniku naszego Teamu X. Po przyjeździe do Polski buduje swoją karierę od nowa i osiąga znaczne sukcesy.

Liza jest gwiazdą TikToka i freak fighterką. Jej kariera połączyła zadziwiająco różne punkty: miała przelot z Fagatą, ale też wystąpiła w teledysku Friza i Przemka Pro do utworu "Vanilla (Stegna)".

4 kwietnia Liza urządziła Q&A dla swoich widzów i na Instagramie odpowiadała na zadane jej pytania. Podczas jednej wypowiedzi w zawoalowany sposób wbija szpilę Czvjnikowi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jeden z internautów zapytał Lizę, co takiego wartościowego jest w jej kontencie i jakie ma umiejętności "poza wyglądem". Influencerka w bardzo wyważony sposób odpowiedziała na zaczepkę, przy okazji podkopując Czvjnika.

"Moim zdaniem, żeby mieć wartościowy content, nie zawsze trzeba kradnąć pomysły na filmiki u MrBeasta lub u innych zagranicznych twórców. Czasami wystarczy po prostu być sobą i pokazywać swoją prawdziwą osobowość" - powiedziała Liza, nawiązując do "inspiracji" Czvjnika influencerami z USA.

Influencerka mówi, że obecnie niewiele osób pokazuje swoją prawdziwą twarz i namawia do tego, żeby nawet w internecie być sobą. Podkreśla, że ją ludzie polubili za poczucie humoru i jaka jest pewna siebie. Nie zaprzeczała, że wiele zawdzięcza temu, jak wygląda, ale dodała również, że "na wyglądzie długo nie przejedziesz".