Lil Masti wygrała z Gimperem? Zakłada fundację wspierającą sharenting

Lil Masti, czyli Aniela Woźniakowska była jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci polskiego internetu. Influencerka, a dawniej youtuberka, zawodniczka freak fightów i piosenkarka, od lat budzi skrajne emocje. Jej kariera to ciągła ewolucja: od "S*xMasterki", przez twórczość muzyczną, aż po macierzyństwo.

No właśnie - Aniela od sierpnia 2023 r. jest mamą córeczki. Już na kilka lat przed narodzinami Arii, influencerka stawiała na stonowany image, prywatność oraz tworzenie przyjaznej przestrzeni do rozwoju dziecka. Obecnie na TikToku tworzy przyjazny content parentingowy. Wraz ze swoim mężem - Tomaszem Woźniakowskim - opiekują się pociechą.

Blisko dwa lata temu na kanale Gimpera pojawił się dość obszerny materiał dotyczący macierzyństwa Lil Masti. Youtuber mocno skrytykował to, że kobieta nieustannie upublicznia wizerunek swojej córeczki, zarzucając jej sharenting. Dodatkowo zasugerował, że ta traktuje dziecko, jak maszynkę do zarabiania pieniędzy, ponieważ jeszcze przed narodzinami, podejmowała się licznych współprac i promowała swoją ciążę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sytuacja doszła tak daleko, że Aniela postanowiła oskarżyć Gimpera o zniesławienie oraz szkodliwe działanie na rzecz jej rodziny. Influencerzy przez kilka lat przepychali się w sądzie. W końcu nastąpił przełom w sprawie.

Na Instagramie Lil Masti właśnie pojawiło się oświadczenie, w którym zdradziła, że wygrała proces z youtuberem. "Z ulgą po tej walce, ale i dumą, informujemy, że w ostatnim czasie zapadły dwa bardzo przychylne dla nas wyroki w sprawach karnych przeciwko Tomaszowi D., ps. "Gimper". Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa orzekł, że Gimper opublikowanymi na swoich kanałach YouTube treściami naruszył nasze dobre imię i wprowadził widzów w błąd co do prawdziwości przekazywanych informacji. Sąd skazał go za popełnione wykroczenia. Wyrok ten jest prawomocny. Natomiast Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w wyroku karnym uznał Tomasza D. winnym zarzucanego mu czynu, tj. tego, że znieważył Anielę, i skazał go na karę za popełnione w ten sposób przestępstwo" - czytamy w poście.

Dodatkowo Aniela poinformowała obserwatorów, że założyła Fundację Dzieci z Nami, która będzie m.in. promować wizerunek dzieci w przestrzeni publicznej, edukować, jak wprowadzić młodzież w świat cyfrowy oraz stawiać czoła ruchom, chcącym wyeliminować wizerunek dzieci z internetu i tym samym wspierać rodziców, którzy chcą pokazywać pociechy w social mediach. Inicjatywa zaprezentowana przez Anielę spotkała się z falą krytyki, również ze strony popularnych influencerów.