Deynn walczy z "internetowymi madkami"? "Osobiście nie czytam złotych rad"
Marita Sürma Majewska "Deynn" i jej mąż niedawno doczekała się pierwszego dziecka. Choć ich synek przyszedł na świat zaledwie dwa tygodnie temu, to już influencerzy dostali milion "złotych rad". Instagramerka postanowiła zareagować na niechciane komentarze. Jest gotowa na starcie "internetowymi madkami"?
Marita Sürma Majewska, w internecie znana jako Deynn, to jedna z bardziej rozpoznawalnych influencerek w Polsce. Swoją popularność zyskała dzięki aktywności w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się swoją codziennością. W przeszłości kojarzono ją głównie z tematyką fitness i zdrowego stylu życia, natomiast dziś skupia się na lifestyle’u i budowaniu bliskiej relacji z obserwatorami. Razem z mężem, Danielem Majewskim, byli jedną z najpopularniejszych par w internecie. Choć kariera Deynn nie była wolna od kontrowersji, ta nieustannie budzi zainteresowanie i utrzymuje silną pozycję w świecie influencerów.
Podobne
- Gimper znów odwiedza sąd. "Dziś kolejna urocza rozprawa z S*xmasterką"
- Deynn ma dość nieproszonych porad? "Dziękuję za troskę"
- Deynn chce mieć siłownię za darmo. Liczy na dobroduszność firm
- Słynny "nauczyciel" z TikToka zmienia content. "Kluczy już nie będzie"
- Wojtek Gola pokazał siłę? Influencer spotkał się z gwiazdą TikToka
Deynn i Daniel doczekali się pierwszego dziecka
Jakiś czas temu Deynn i jej mąż podzielili się radosną nowiną w social mediach. Zdradzili, że 7 kwietnia przyszło na świat ich pierwsze dziecko. Synek urodził się osiem dni po terminie. Ważył dokładnie 2900 gramów i mierzył 52 cm.
Niestety nie wszyscy ucieszyli się z narodzin dziecka. Psy Majewskim zareagowały różnie na nowego członka rodziny. - Tragiczna noc, oczywiście nie chodzi o brak snu, natomiast o to jak Didi zareagowała, jak przyszliśmy z młodym do domu. My mamy dwa pieski: Didi i Dabby. Dabby zareagowała fantastycznie, dokładnie tak jak ją na to przygotowaliśmy […]. Natomiast Didi to jest trudny pies. Mieliśmy dramat. Od 17 do teraz wyje, ujada, gryzie wszystko, skacze, wyrywa się do młodego, chce go zaatakować […]. Jesteśmy załamani […]. Ja, zamiast spać z młodym i Maritką spałem na kanapie z psem na smyczy - zdradził mężczyzna. Dodał również, że czeka ich wizyta behawiorysty.
Influencerzy walczą z "internetowymi madkami"?
To nie koniec trudów, z jakimi muszą mierzyć się świeżo upieczeni rodzice. Deynn niedawno zabrała głos w sprawie niechcianych rad od "internetowych madek". Pokazała jeden z komentarzy i wyjaśniła swój punkt widzenia. "Pierwszy miesiąc jest z*jebisty. Dziecko tylko śpi i budzi się na jedzenie, później już tak fajnie nie jest" - napisała jedna z obserwatorek influencerki.
"Byłam w ciąży były komentarze, że będę ją znosić okropnie. Przed porodem - były komentarze, że będę cierpieć, będzie boleć i zero plusów i ogólnie najgorsze przeżycie w życiu. Po porodzie - były komentarze, że na kolorowe śniadanka nie będzie czasu. Teraz są komentarze, że pierwszy miesiąc super spokojny, później to tak fajnie nie będzie. Za miesiąc będziecie straszyć, że przez kolejne miesiące to dopiero będzie masakra. Za rok napiszecie, że najgorsze dopiero przede mną. Wasze dzieci nie równa się moje dziecko. Każdy przypadek jest inny. Wasza zła organizacja, brak wsparcia, charakter dziecka i milion innych czynników nie jest jednoznaczne z tym, że w moim przypadku będzie tak samo" - napisała poddenerwowana mama.
W kolejnym story wyjaśniła, że nie miała na celu wytknąć innym, że są niezorganizowani, a ona jest, tylko chciała zaznaczyć, że każde dzeicko jest inny. Dodatkowo podkreśliła, że nie potrzebuje złotych rad i stara się takich nie czytać.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Julia Żugaj ma nowego chłopaka? "Jest dla mnie teraz ogromnym wsparciem"