Lex Czarnek 3.0 w Sejmie. Jak nie drzwiami, to oknem
Lex Czarnek 3.0 to ustawa obywatelska na szybkiej ścieżce sejmowej. Przed czym właściwie rządzący chcą "chronić dzieci"?
Pomysły ministra Czarnka na zmiany w oświacie dwa razy zawetował prezydent Duda. Protestowali przeciwko nim nauczyciele, rodzice, uczniowie, eksperci, samorządowcy oraz stowarzyszenie fundacji i ruchów obywatelskich "Wolna Szkoła". Wracają jako Lex Czarnek 3.0 - oficjalnie inicjatywa obywatelska nazwana "Chrońmy dzieci".
Podobne
- Lex Czarnek 3.0 przyjęte. Minister chce również bronić kobiet przed lewakami
- Lex Czarnek 3.0. Organizacje społeczne zbierają podpisy
- Lex Czarnek znowu w Sejmie. "Nie udało się drzwiami, więc minister próbuje oknem"
- Lex Czarnek znów trafiło do kosza. Tym razem finalnie
- Lex Czarnek 3.0. Sejm głosował nad wnioskiem opozycji o odrzucenie projektu
Na czym polega Lex Czarnek 3.0?
Ustawa forsuje część rozwiązań z poprzednich odsłon Lex Czarnek, przede wszystkim utrudnienie organizacjom pozarządowym wstępu do szkół. Pod "obywatelskim" projektem pierwsza podpisała się marszałkini Elżbieta Witek, swój podpis złożył również Jarosław Kaczyński.
Projekt Lex Czarnek 3.0 wpłynął do Sejmu 19 lipca, a już 21 lipca został skierowany do pierwszego czytania. Zbulwersowało to nauczycieli, których dwa projekty obywatelskie dotyczące wynagrodzeń w oświacie od wielu miesięcy nie zostały wprowadzone na obrady. To jeden z powodów, dla którego nauczycielki i nauczyciele zapowiadają na 1 września strajk.
Czym właściwie jest "seksualizacja" dzieci?
Jak podał portal oko.press, zapis ustawy brzmi: "W przedszkolu oraz szkole zabroniona jest działalność stowarzyszeń i innych organizacji, promujących zagadnienia związane z seksualizacją dzieci". Nie jest doprecyzowane pojęcie "seksualizacji", co może prowadzić do dowolnych i szerokich interpretacji.
Niezdrowa obsesja Ministra Czarnka i innych przedstawicieli obecnej władzy na punkcie kontrolowania seksualności polskich dzieci i młodzieży, której emanacją jest Lex Czarnek 3.0, może mieć poważne konsekwencje. Lekcje organizowane przez organizacje pozarządowe są często dla polskich uczniów i uczennic jedynym źródłem rzetelnej i współczesnej wiedzy w zakresie zdrowia seksualnego i psychoseksualnego.
Brak adekwatnej do realiów edukacji seksualnej oznacza, że dzieci nie mają świadomości, przed jakimi niewłaściwymi zachowaniami ze strony dorosłych o złych intencjach mają prawo się bronić. Dla nastolatków ma konsekwencje czerpanie wiedzy o seksualności głównie z pornografii. Więcej nastoletnich ciąż i więcej chorób przenoszonych drogą płciową.
W temacie społeczeństwo
- TikTok zaczyna weryfikować wiek userów. Kontrola rodzicielska to już fakt
- Licealista z Polski wygrał olimpiadę w Pekinie. Zdobył najwyższy wynik na ziemi
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- Matcha jest obrzydliwa? Cała prawda o warszawskim zapaleniu opon mózgowych [VIBEZ CHECK]
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży
- Mój pierwszy raz na OFF Festival. Muzyka nigdy nie była tak polityczna [RELACJA]