Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać

Annabelle to rzekomo nawiedzona lalka, która zyskała międzynarodową sławę dzięki amerykańskim demonologom - Edowi i Lorraine Warrenom. Popularność przyniosła jej również serii filmów grozy z uniwersum "Obecności". Historia lalki sięga lat 70. XX wieku, kiedy to została podarowana młodej studentce pielęgniarstwa. Początkowo wyglądała jak zwykła materiałowa lalka typu Raggedy Ann, jednak z czasem wokół niej zaczęły się dziać niewyjaśnione rzeczy. Właścicielka i jej wspólokatorka zgłaszały, że lalka przemieszcza się sama, zostawia dziwne wiadomości na kartkach papieru, a jej obecność budzi niepokój i wywołuje nieprzyjemne uczucie.

Po konsultacji z Warrenami uznano, że lalka jest opętana przez ducha, który podszywa się pod duszę zmarłego dziecka, lecz w rzeczywistości ma złowrogie zamiary. Według relacji Warrenów, duch próbował opętać jedną z mieszkanek. Dla bezpieczeństwa lalka została zabrana i do dziś znajduje się w ich prywatnym Muzeum Okultyzmu w Monroe w stanie Connecticut, gdzie jest przechowywana w specjalnej, zabezpieczonej gablocie.

Mimo licznych ostrzeżeń Lorraine Warren, lalka została zabrana z muzeum i ruszyła w trasę po USA. New England Society for Psychic Research (NESPR) - grupa zajmująca się badaniem zjawisk paranormalnych - wraz z producentami nowego filmu z serii "Obecność" w ramach promocji zabrała lalkę w tour.

Annabelle wystawiano w różnych miastach, aby fani horrorów mogli zobaczyć ją na żywo. W tym czasie samoistnie miała odwiedzić m.in. więzienie w Zachodniej Wirginii oraz Black Swan Inn w San Antonio. Jednak to wizyta w Nowym Orleanie wzbudziła największe kontrowersje. Podczas jej pobytu doszło tam do pożaru 165-letniego zamku, który, mimo ugaszenia, niespodziewanie zapłonął ponownie. Wiele osób dostrzega w tym zdarzeniu związek z obecnością lalki.

Decyzja o przemieszczeniu Annabelle spotkała się z krytyką. Wielu uważa, że wykorzystywanie lalki do celów promocyjnych jest nieodpowiedzialne, zwłaszcza w świetle wcześniejszych ostrzeżeń Warrenów. Zwolennicy tej teorii podkreślają, że ingerowanie w spoczynek upiora może prowadzić do nieprzewidywalnych konsekwencji. Oczywiście wszystkie informacje na ten temat należy brać z przymrużeniem oka.

Źródło: boop