Książulo ostro o restauracji Piotra Adamczyka. Wydał tam 840 zł
Książulo wraz z Wojkiem kontynuują wędrówkę szlakiem restauracji polskich celebrytów. Po udanej wizycie w lokalu Borysa Szyca, dużo gorszej próbie w knajpie należącej niegdyś do Czesława Mozila, youtuberzy wpadli z wizytą do Piotra Adamczyka.
Książulo jest ewenementem polskiego YouTube'a - swoją popularność zdobywał stopniowo, aż nagle stał się prawdziwą wyrocznią i gastronomicznym guru. Jego seria z ocenianiem jedzenia na jarmarkach świątecznych okazała się prawdziwym hitem, podobnie jak testowanie restauracji po kuchennych rewolucjach Magdy Gessler oraz lokali celebrytki. Pochłanianie kebabów doprowadziło Książula do miejsca, w którym wydać kilka tysięcy na rachunek w restauracji to nic, więc na jego kanale pojawiają się także materiały z bardziej ekskluzywnych miejsc.
Podobne
- Bagi z DRE$$CODE zjadł obiad w Sejmie. Za szklankę kompotu zapłacił 1,5 zł
- Najgorszy kebab w Warszawie podszywa się pod Książula. "To nie jest mój lokal"
- Magda Gessler krótko o Książulu. "Życzę powodzenia"
- Książulo odwiedził restaurację po "Kuchennych rewolucjach". Było muala?
- Książulo nie odpuścił sprawy. Zachowanie lokalu go oburzyło
Razem z Wojkiem sprawdzali m.in. Strefę 77 należącą do Buddy i jego dziewczyny Grażyny czy ostatnio - restaurację Borysa Szyca. Tym razem youtuberzy postanowili sprawdzić, jak warszawiaków karmi Piotr Adamczyk i z kamerami odwiedzili Stary Dom na Mokotowie.
- Zrobiłem rezerwację na nazwisko Gruszka, no i idziemy. Jesteśmy spóźnieni, nie wiem czy nas wpuszczą - powiedział Książulo. Wraz z Wojkiem mieli jednak szczęście - lokal wyjątkowo nie był przepełniony i otrzymali stolik. Youtuber od razu skomplementował ładne, estetyczne wnętrze, które według niego było ciepłe i domowe. Restauracja Adamczyka serwuje głównie kuchnię polską, a oprócz dań na ciepło, podają także zimny bufet. Książulo dodał, że zamierza zaskoczyć widzów zamówieniem.
Książulo ocenił tatarowe show
Zanim youtuberzy przystąpili do właściwiej konsumpcji, do ich stolika dostarczono czekadełko w postaci domowego chleba, masła, smalcu i ogórków kiszonych. Nie wiadomo jednak, jaką wersję dostają "zwykli" goście - kelner przyznał, że dla przyjaciół Piotra Adamczyka amuse-buche jest delikatnie podkręcone. Książulo pochwalił wszystkie elementy posiłku i dodał, że porcja jest bardzo solidna, a w regularnej cenie - zdecydowanie smaczniejsza i bardziej opłacalna niż to, co jadł podczas objazdu jarmarków.
Za galaretę z wieprzowych nóg z domowymi marynatami z Podlasia youtuberzy zapłacili 45 zł, natomiast za tatar podany z elementem show przez kucharza, który przygotowywał mięso bezpośrednio przy stoliku - 59 zł. - Rozpływa się w ustach - podsumował Książulo, wyliczając dodatki, które także znalazły się w potrawie: ogórek, żółtko i wybór leśnych grzybów.
Restauracja Piotra Adamczyka rozczarowaniem? Padły mocne słowa
Rosół z wiejskiej kury z makaronem to koszt 29 zł. - Miska duża, a zawartości w misce mało. Na osiem machnięć taka zupa - uznał youtuber. Dodał jednak, że danie jest dobre, makaron jajeczny smaczny, choć on sam preferuje, gdy wywar gotowany jest na kilku gatunkach mięsa.
Żur na domowym zakwasie z prawdziwkami, gotowanym jajkiem i białą kiełbasą z Biebrzy. - Cztery dyszki. Kurde, może to i już ramen zjesz. No może i nie zjesz. Ale może i zjesz, nie wiem, jaki tam macie ramen obok siebie - powiedział, dodając, że zupa jest smaczna, zawiesista, a kiełbasa jakościowa. Miał zgrzyt z ceną (dokładnie 37 zł) i uznał, że najlepszy żur można zjeść na Śląsku.
Wojek i Książulo testowali też cynaderki (nerki cielęce - 59 zł) oraz pierogi z cielęciną - siedem sztuk kosztowało 47 zł. Youtuberzy nie byli zachwyceni pierogami ani podrobami. - Nie umiem się przełamać, smak wątróbkowy mocno się przebija - powiedział Wojek. Książulo postanowił wykazać się odwagą i również spróbował, ale szybko tego pożałował. - Okropne - podsumował krótko.
Youtuber docenił za to dewolaja, który zasmakował mu bardziej niż w restauracji Borysa Szyca, choć był mniej efektywnie podany. Za całe danie (bez surówki) zapłacił 74 zł. Skrytykował za to kotlety mielone - według niego były jałowe i "zbyt mokre". - Nie oblizałbym talerza po tych mielonych. A po dobrych mielonych robię to - wyznał. - To wszystko jest tutaj smaczne, ale w inny sposób, nie taki, do który przyzwyczaiły mnie te produkty przez lata - zauważył.
Za schabowego z kluskami śląskimi i mizerią youtuberzy zapłacili 83 zł. Książulowi jedzenie smakowało, ale uznał, że wszystko jest zwyczajne. Z Wojkiem skonsumowali też desery, a cały rachunek wyniósł ich 840 zł. Okazało się, że wszyscy goście mają doliczany do niego serwis w wysokości 10 proc. wartości zamówienia.
- Dla mnie było średnio. Żadne z tych dań nie zostawiło czegoś po sobie, żeby tutaj chcieć czym prędzej wrócić. Ogólnie tak naprawdę niedobre dla mnie były tylko pierogi, szarlotka sucha, nie powinno tak być. [...] Nie było czuć, że za to, że płacimy więcej, dostajemy coś więcej. [...] Za mało wkładu własnego, przybajerzenia dla tego klienta - podsumował Książulo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
RESTAURACJA PIOTRA ADAMCZYKA (gęsie nerki challenge)
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw