Najgorszy kebab w Warszawie podszywa się pod Książula. "To nie jest mój lokal"
Ponownie ktoś postanowił wykorzystać sławę i renomę Książula, aby uszczknąć coś z jego popularności. Jeden z najgorzej ocenianych kebabów w stolicy zmienił nazwę tak, by przypominała ksywkę gastronomicznego influencera.
Książulo rozpoczął film z grubej rury. Amal kebab od lat słynie z tego, że jest najgorzej ocenianym kebabem w mieście - stwierdził. Na ponad 1500 opinii na Google, wykręcił średnią zaledwie 3,2, co ewidentnie oznacza tylko jedno: jest naprawdę słaby. Książulo dodał, że dla youtuberów stanowił kopalnię contentu - on sam nakręcił tam odcinek, podobnie jak Blowek czy Ziemichód Konsumuje. Powiedzieć, że żadna z osób testujących Amala nie była zachwycona, to jak nie powiedzieć nic. Zdecydowanie nie jest to lokal, który można polecić czy odwiedzić więcej niż raz.
Podobne
- Najlepszy kebab w Warszawie? Efekt Książula już zadziałał
- Kizo został twarzą kebaba. "MUALA" od Książula nie będzie?
- Cwaniak podszył się pod Książula. "Pewnie chciał więcej sera"
- Filip Chajzer przeprosił Książula. "Moje słowa były… z d*py"
- Recenzja Książula zapiekła Buddę? Spłakał się w najnowszym filmie
Ile jednak razy można bić na alarm z powodu sprzedawania słabego produktu? Amal kebab wywinął znacznie gorszy numer niż zaserwowanie słabego mięsa. Otóż niedawno nazwa lokalu zmieniła swoją nazwę. Od jakiegoś czasu lokal nazywa się Książulu kebab i taka wizytówka widnieje także w internecie. Szymon Nyczke konsultował się z prawniczką, która poinformowała go, że pseudonim artystyczny podlega ochronie jako dobro osobiste. Influencer przyznał, że odrobinę go to bawi, jednak nie chce, by ktoś z jego obserwujących kojarzył go z tym miejscem.
- Ja nie chcę wchodzić z nikim na żadną drogę prawną, troszkę to traktuję jako pierdołę, ale wiem, że nie każdy tak by na to spojrzał. Ja w sumie nie wiem, co o tym myśleć i co z tym fantem zrobić - przyznał Książulo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
CAROLINE DERPIEŃSKI odpowiada NA ZARZUTY o zmyśleniu KARIERY | Vibez Talk
Rzetelny test. O co chodzi z Książulu kebab?
Youtuber chciał przeprowadzić jak najbardziej wiarygodną próbę. Dlatego najpierw wysłał na zwiad aż dwóch Mualanów - "tajnych agentów", którzy incognito zamówili dania, aby Książulo mógł porównać, czy dostał to samo, co "zwykły" klient. Tajniacy mieli też za zadanie wypytać o pochodzenie nowej nazwy Amal kebab.
Po testach kebabów agentów Książulo ocenił lokal w randze "dworcowej". Podłe mięso i duża cena - tak można podsumować jego wrażenia. Właściciel lokalu powiedział Mualanom, że "nazwa nie ma nic wspólnego z youtuberem" i zachęcił do uczestnictwa w programie rabatowym.
Na koniec Książulo osobiście pofatygował się do Książulu kebab. Właściciel wypierał się, że nazwa ma cokolwiek z nim wspólnego i powtarzał, że "to jego ulubiona nazwa" i że przyśniła mu się trzy lata temu. Książulo i Wojek dostali też kebaby o ok. 100 g cięższe od Mualanów, a youtuber zdecydowanie odradził jadanie w tym miejscu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
KEBABOWNIA SIĘ PODSZYWA? KONFRONTACJA z "KSIĄŻULU KEBAB"
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw