Książulo ma dość popularnego fast fooda. Jedzenie tam mu nie służy

Szymon Nyczke, w sieci znany pod pseudonimem "Książulo", to youtuber specjalizujący się w testowaniu i recenzowaniu jedzenia. Swoją przygodę w internecie zaczynał od vlogów oraz rapowych produkcji. Obecnie prowadzi kanał na YouTube z kontentem gastronomicznym.

Książulo z początku testował tylko miejsca sprzedające kebaby, natomiast jego działalność szybo się rozrosła. Od dłuższego czasu recenzuje również restauracje. Niedawno wstąpił nawet do lokalu Magdy Gessler. Filmik z oceną jedzenia znanej osobistości zdobył wiralowe zasięgi.

Książulo udostępnił niepokojący wpis na portalu X. Youtuber żali się w nim na restaurację serwującą fast foody. Zdradza, że jedzenie sprzedawane w KFC zdecydowanie mu nie służy. Influencer wyjawia, że zawsze po zjedzeniu w fast foodzie boli go brzuch i musi szybko szukać toalety.

"Dałem trzecią szansę KFC w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy i niestety. Zjem, mija 5/10 min i szukam najbliższego kibelka z bólem brzucha". W dalszej części wpisu Książulo przyznaje: "tak, tak, wiem, pewnie kichy mi rozwaliło od challenge'y itp, no nie wiem. Mam tak tylko po KFC" - napisał Książulo.

Youtuber co prawda powstrzymał się od opisywania pikantnych szczegółów, natomiast po komentarzach do postu można wnioskować, że nie tylko on ma problem ze wspomnianym fast foodem: "mam dokładnie tak samo po KFC, pięć min i już krecik puka w taborecik", "po KFC na drugi dzień nigdy nie jest kolorowo, ale jednak kusi czasem zjeść", "Niektóre ważne wydarzenia były w środę, a we wtorek był wtorkowy kubełek i zawsze diabeł kusił zjeść i kończyło się tak, że cała noc bolał brzuch, a rano wizyta w toalecie. Prawie przez to na maturę z polskiego się spóźniłem. Nie wiem kto sam z siebie chodzi do KFC".