Kryzys święceń w diecezji rzeszowskiej. Zabraknie duchownych?
Jedynie sześciu diakonów przyjęło święcenia w Rzeszowie, a dziewięciu w Przemyślu. Już teraz wiadomo jednak, że za kilka lat ani jeden ksiądz nie przyjmie święceń w diecezji rzeszowskiej.
W sobotę 27 maja odbywały się święcenia diakonów w Rzeszowie i Przemyślu. W Przemyślu święcenie kapłańskie przyjęło zaledwie dziewięciu diakonów. Byli oni w jednym z liczniejszych roczników w przemyskim Wyższym Seminarium Duchownym, gdzie studiowało dziesięciu kleryków. Tego samego dnia święcenia miały miejsce w Rzeszowie. Wzięło w nich udział sześciu diakonów. Zarówno w jednym, jak i w drugim mieście święcenia przyjęło mniej duchownych niż w roku ubiegłym.
Podobne
- Dramatyczna liczba święceń u abp. Jędraszewskiego. Kościół upada?
- Czy Kościół w Polsce upada? Wiele na to wskazuje [OPINIA]
- Uczniowie masowo rezygnują z religii. Ksiądz grzmi: "to moda"
- "Realia szkoły Czarnka". 14-latkowie zakuwają po nocach i piją mnóstwo kawy
- Osiem gwiazdek w szkole. Nauczycielka w sporze z nastolatką
W diecezji rzeszowskiej może zabraknąć księży
Każdego roku maleje liczba kandydatów do seminarium. Jak czytamy na "Wyborczej", w rzeszowskim Wyższym Seminarium Duchownym widać, jak różnie wyglądał nabór na studia. Na tzw. roku propedeutycznym, który poprzedza właściwe studia, jest sześciu kleryków. Najliczniejszy jest II rok, jest na nim dziewięć osób. Na obecnym IV roku jest siedmiu kleryków, a na V roku (wyświęcanym w 2023 r.) tylko trzech. Ani jednego kleryka nie ma na I i na III roku.
W ubiegłym roku studia rozpoczęło 338 kandydatów - 236 w seminariach diecezjalnych, a 102 w zakonnych i misyjnych. Kandydaci do seminarium zgłosili się w każdej diecezji, choć w niektórych przypadkach były to pojedyncze osoby.
"Statystyki pokazują, że każdego roku przyjmowanych jest ok. 10 proc. mniej kandydatów do seminariów i ta tendencja się utrzymuje. (...) Ważne jest nie tylko to, ilu nas jest, ale też jacy jesteśmy. (...) Każdy chrześcijanin, a tym bardziej każdy ksiądz w swoim sumieniu powinien się zastanowić nad tym, jakie świadectwo daje. Są przyczyny spadku powołań niezależne od nas, ale są też takie, które od nas zależą i na które przez nasz sposób życia jako ludzie Kościoła mamy wpływ" - komentował ks. dr Przemysław Kwiatkowski w "Gościu Niedzielnym" w październiku ub.
Jeśli taka tendencja się utrzyma, za kilka lat może dojść do sytuacji, w której zabraknie księży w diecezji rzeszowskiej.
Źródło: Wyborcza
Popularne
- Oskar Szafarowicz nowym carem. Działacz ogłasza V rozbiór Polski
- Zawieszona dyrektorka liceum pozywa Barbarę Nowak. Robi się gorąco
- Odetną Czarnka od 700 mln zł? Wniosek organizacji pozarządowych
- Msza święta na początek roku szkolnego. Rodzice złożyli skargę
- Janusz Kowalski: "sowieccy kolaboranci dalej są wśród nas"
- Dąbrowscy kupili dom. Razem z kluczami dostali konto na Instagramie [OPINIA]
- Prawicowa działaczka pomawia kandydatkę KO. Wykorzystała zdjęcie ze strony dla dorosłych
- Cancel culture w wykonaniu Szafarowicza. Atakuje "Zieloną granicę" Holland
- Aktywiści przykleili się do asfaltu. Kierowcy puściły nerwy