Kościół chce dostać kolejne tysiące hektarów ziemi. Na jakiej podstawie?
Kościół katolicki wnioskuje o przejęcie 2,6 tys. ha ziemi rolnej w samym woj. opolskim. Prawo pozwala na przekazywanie jej Kościołowi za darmo.
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) to państwowa agencja, do której kompetencji należy dysponowanie gruntami rolnymi należącymi do Skarbu Państwa. W dyspozycji KOWR znajdują się obecnie tysiące ha ziemi uprawnej, na którą wygasają umowy dzierżawy dla dużych przedsiębiorstw rolniczych.
Kościół dostał od państwa dziesiątki tys. hektarów
Ta ziemia w założeniu miała wracać do lokalnych rolników indywidualnych z gospodarstwami do 300 ha. Jednak do KOWR trafiają wnioski od diecezji i parafii o przejęcie tysięcy ha z tej puli w diecezji katowickiej, opolskiej, częstochowskiej, wrocławskiej, szczecińsko-kamieńskiej, poznańskiej i warmińskiej.
Te diecezje leżą na terenie tzw. Ziem Odzyskanych. To ok. jedna trzecia obecnej powierzchni Polski. Kościół przejął tam po II WŚ majątki niemieckiego kleru. Według wykładni prawa nielegalnie - zgodnie z ustaleniami konferencji teherańskiej i jałtańskiej te ziemie stały się własnością polskiego państwa. Większość z nich odebrała Kościołowi w 1948 r. władza ludowa.
W 1991 r. Sejm uchwalił przepisy mające rekompensować te straty, mimo że ziemie, które PRL odebrał w świetle prawa, nigdy nie należały do polskiego Kościoła. W myśl art. 70a ustawy o stosunku państwa do Kościoła wojewoda za zgodą dyrektora KOWR może przekazać diecezjom, seminariom, parafiom i zakonom ziemię rolną Skarbu Państwa zupełnie za darmo.
Ks. prof. Dariusz Walencik bada finansowanie związków wyznaniowych. W 2012 r. poinformował, że straty Kościoła na Ziemiach Odzyskanych zostały wyrównane i to z nawiązką. W 1948 r. PRL przejęła od Kościoła na tych terenach 33 tys. ha. Do 2012 r. dzięki art. 70a Kościół katolicki dostał od państwa 38 tys. ha. Ks. Walencik stwierdził wtedy, że art. 70a powinien zostać uchylony.
Tak się jednak nie stało. W 2020 r. "Polityka" ustaliła, że Kościół otrzymał z tego tytułu 82,5 tys. ha. To o 50 tys. ha więcej niż stracił. Wnioski o kolejne tysiące hektarów są obecnie rozpatrywane przez KOWR.
Źródło: oko.press
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos