grunty rolne

Kościół chce dostać kolejne tysiące hektarów ziemi. Na jakiej podstawie?

Źródło zdjęć: © canva
Marta Grzeszczuk,
30.11.2023 11:45

Kościół katolicki wnioskuje o przejęcie 2,6 tys. ha ziemi rolnej w samym woj. opolskim. Prawo pozwala na przekazywanie jej Kościołowi za darmo.

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) to państwowa agencja, do której kompetencji należy dysponowanie gruntami rolnymi należącymi do Skarbu Państwa. W dyspozycji KOWR znajdują się obecnie tysiące ha ziemi uprawnej, na którą wygasają umowy dzierżawy dla dużych przedsiębiorstw rolniczych.

Kościół dostał od państwa dziesiątki tys. hektarów

Ta ziemia w założeniu miała wracać do lokalnych rolników indywidualnych z gospodarstwami do 300 ha. Jednak do KOWR trafiają wnioski od diecezji i parafii o przejęcie tysięcy ha z tej puli w diecezji katowickiej, opolskiej, częstochowskiej, wrocławskiej, szczecińsko-kamieńskiej, poznańskiej i warmińskiej.

Te diecezje leżą na terenie tzw. Ziem Odzyskanych. To ok. jedna trzecia obecnej powierzchni Polski. Kościół przejął tam po II WŚ majątki niemieckiego kleru. Według wykładni prawa nielegalnie - zgodnie z ustaleniami konferencji teherańskiej i jałtańskiej te ziemie stały się własnością polskiego państwa. Większość z nich odebrała Kościołowi w 1948 r. władza ludowa.

W 1991 r. Sejm uchwalił przepisy mające rekompensować te straty, mimo że ziemie, które PRL odebrał w świetle prawa, nigdy nie należały do polskiego Kościoła. W myśl art. 70a ustawy o stosunku państwa do Kościoła wojewoda za zgodą dyrektora KOWR może przekazać diecezjom, seminariom, parafiom i zakonom ziemię rolną Skarbu Państwa zupełnie za darmo.

Ks. prof. Dariusz Walencik bada finansowanie związków wyznaniowych. W 2012 r. poinformował, że straty Kościoła na Ziemiach Odzyskanych zostały wyrównane i to z nawiązką. W 1948 r. PRL przejęła od Kościoła na tych terenach 33 tys. ha. Do 2012 r. dzięki art. 70a Kościół katolicki dostał od państwa 38 tys. ha. Ks. Walencik stwierdził wtedy, że art. 70a powinien zostać uchylony.

Tak się jednak nie stało. W 2020 r. "Polityka" ustaliła, że Kościół otrzymał z tego tytułu 82,5 tys. ha. To o 50 tys. ha więcej niż stracił. Wnioski o kolejne tysiące hektarów są obecnie rozpatrywane przez KOWR.

Źródło: oko.press

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 2
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 4
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 33
  • emoji kupka - liczba głosów: 2
Kuba,zgłoś
To jest granda i bezczelność ! Temu Kościołowi to ciągle mało ! Co za pazerność ! Od momentu swego powstania ciągle jadą na czyichś plecach. Niech wezmą się do pracy i stworzą coś pożytecznego dla swoich wyznawców. Opływają w niesamowite bogactwa, ale nie zdobyte pracą tylko wyzyskiem innych. Czy ludzie kiedyś zmądrzeją ?
Odpowiedz
1Zgadzam się0Nie zgadzam się
Jozik,zgłoś
Kościół nie powinien być właścicielem ziemskim.Ziemie nadmiarowe powinny być odkupione.
Odpowiedz
6Zgadzam się0Nie zgadzam się
adam,zgłoś
kościół ma się zaczynać i kończyć w budynku kościelnym ,wara z parobkami i panami na włościach . Ziemia należy do Państwa i obywateli jego a nie rozdawana sektom .
Odpowiedz
8Zgadzam się1Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 19