Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat

Krzysztof Kononowicz, który występował na kanale "Mleczny Człowiek", to były działacz polityczny i samorządowy oraz aktywista lokalny. w 2006 r. kandydował na urząd prezydenta Białegostoku oraz do białostockiej rady miejskiej. 61-latek zdobył ogromną popularność po publikacji swojego przemówienia w studiu wyborczym TV Jard. Mężczyzna występował na kontrowersyjnym kanale na YouTube. Publikowano tam wideoblogi oraz patostreamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielu internautów zauważyło, że kanał Kononowicza nie stawia go w zbyt dobrym świetle. Wszystko za sprawą patostreamerów, którzy wykorzystywali zasięgi mężczyzny. Nagrania publikowane w internecie nierzadko upokarzały byłego kandydata na prezydenta Białegostoku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W październiku 2022 r. kanałem polityka zainteresowała się telewizja. Wtedy w programie "Sprawa dla reportera" wyemitowano reportaż, w którym zaprezentowano kulisy powstawania wulgarnych materiałów. Patostreamerzy w całym domu mężczyzny zamontowali kamery. Najbardziej kontrowersyjne nagrania zarejestrowane przez sprzęt publikowali w sieci. Sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich.

Na kanale Kononowicza pojawił się komunikat, z którego wynika, że kanał przechodzi do historii. Dowiadujemy się, że: "Kanał 'Mleczny Człowiek' stał się obiektem ataków hejterów, przez co jest zagrożony usunięciem przez zgłoszenia". Mężczyzna wyznaje również, że: "Prawda jest taka, że historia kanału Mleczny Człowiek i tak miała już dobiec końca".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na koniec pojawiła się informacja: "Wrzucamy zapasowy kanał, gdzie być może pojawią się jeszcze jakieś niepublikowane filmy, czy kilka nowych, które ewentualnie jeszcze zostaną nagrane. Damy linka jak powstanie na Facebooku".

Źródło: Wirtualne Media