Kobieta chce rozdać miliony. Szuka pomocników

Marlene Engelhorn to mieszkanka Wiednia, która jest potomkinią założyciela niemieckiej firmy chemiczno-farmaceutycznej BASF Friedricha Engelhorna. W 2022 r. po śmierci babci 31-latka odziedziczyła fortunę. Majątek rodziny szacowany jest na 3,8 miliarda euro. Marlene Engelhorn jeszcze przed odejściem babki podkreślała, że planuje rozdać 90 proc. spadku.

W środę 10 stycznia do skrzynek losowo wybranych 10 tys. Austriaków zaczęły przychodzić zaproszenia do uczestnictwa w "Dobrej Radzie Redystrybucji". Marlene chce w ten sposób znaleźć 50 osób, które pomogą jej wybrać, na jakie cele społeczne przekaże odziedziczony majątek. Warto podkreślić, że kobieta nie musiała nawet zapłacić podatku od spadku, ponieważ w Austrii zniesiono ten obowiązek w 2008 r.

- Jeśli politycy nie wykonują swojej pracy i nie dokonują redystrybucji, to muszę sama dokonać redystrybucji mojego bogactwa - powiedziała milionerka w rozmowie z BBC.

Jak donosi portal polsatnews.pl, inicjatywa ma wsparcie organizacji "Foresigh Institute". Organizatorzy chcą, by grupę stworzyli ludzie z różnych grup wiekowych, klas społecznych i o różnym pochodzeniu.

Wybrańcy mają wziąć udział w serii spotkań, które organizowane będą w Salzburgu. Uczestniczyć w nich mają eksperci z różnych dziedzin oraz organizacje pozarządowe. Bogata dziedziczka zapewniła, że pokryje koszty podróży uczestników i wypłaci im ponad tysiąc euro za każdy weekend, w którym wezmą udział.

Źródło: polsatnews.pl