Kelnerka nazwała parę influencerów matką i synem. "Absolutnie niedopuszczalne zachowanie"
Pewna influencerka poskarżyła się na nietaktowne zachowanie pracowniczki jednej z wrocławskich restauracji. Kelnerka nazwała tiktokerkę oraz jej chłopaka - matką i synem. Jaka jest między nimi różnica wieku?
Rocksanka, a właściwie Roksana Konkolska, to polska influencerka, która tworzy content lifestyle'owy. W sieci zyskała popularność dzięki swojej filozofii "jak zjeść ciastko i mieć ciastko", czyli podejściu, które łączy troskę o formę i zdrowie z przyjemnością jedzenia. Na Instagramie obserwuje ją ponad 230 tys. osób, a na TikToku blisko 500 tys.
Podobne
- Kaczorowska wyjaśnia dramę z Jeleniewską. Jej intencje są szczere?
- Monika Kociołek żali się fanom. "Mam prawdziwe poważne problemy"
- Fausti obchodzi dziś swoje urodziny. Ile kończy lat?
- Makowkamusic pokazała przepis na... kanapkę. Misja ją przerosła?
- Dominik Rupiński stracił cierpliwość? Wyjaśnia dramę z zakupami
Rocksanka publikuje przede wszystkim filmiki z przepisami na zdrowe posiłki i desery w wersji fit. Jej działalność nie ogranicza się tylko do mediów społecznościowych - prowadzi również stronę internetową, na której oferuje własne produkty, takie jak e-booki z przepisami, np. "FIT SŁOIKI" czy "Jednoporcjowe LOVE", a także gadżety i kubki z autorskimi hasłami.
Karygodne zachowanie
Na TikToku Roksany pojawił się filmik, w którym poskarżyła się na obsługę jednej z wrocławskich restauracji. Influencerka zdradziła, że wraz ze swoim chłopakiem szukała lokalu, który będzie miał w ofercie czarną kaszankę oraz różowe pierogi z owocami, żeby nagrać w nim sceny do odcinka "Cały dzień w stylu Wednesday i Enid". Ich wizyta rozpoczęła się zupełnie zwyczajnie - kelner, który zbierała zamówienie był uprzejmy i bardzo mu się spodobał concept tiktokerów.
Kelnerka nazwała parę influencerów matką i synem
Gdy przyszedł moment płatności, do stolika pary przyszła managerka sali. Zapytała, kto będzie płacił za zamówienie, a następnie nietaktowanie skomentowała relację Roksany i jej chłopaka. - Jeżeli nagrywamy materiał do moich odcinków, Tomek jest trochę statystą. Ja go angażuję w jego wolnym czasie do występu w moich filmach i sama opłacam wszystkie atrakcje - pokreśliła influencerka.
- Pani odpowiedziała nam wtedy: "Prawidłowo, jak we Włoszech, mama". Oboje z Tomkiem patrzyliśmy na siebie, jak osłupiali, przetwarzając zdanie, które przed chwileczką padło - powiedziała oburzona Roksana. Następnie wyjaśniła, że pomiędzy nią, a jej partnerem jest dziewięć lat różnicy, natomiast niemiłe komentarze zdarzały się im do tej pory jedynie w internecie. Jakby tego było mało, restauracja - nie informując wcześniej klientów - dodała ok. 12/15 proc. napiwku do rachunku.
W temacie influencerka
- Influencerka zrobiła kostium wielkiego Labubu. Ile zapłaciła za materiały?
- Klaudia Sadownik wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"? Zgłosi się do programu na jeden lajk
- Makowkamusic nie zdała matury z matematyki. Po 11 latach spróbuje ponownie
- Inez z DRE$$CODE o swoim imieniu. Wściekała się, jak nauczyciele je przekręcali
Popularne
- Co oznacza 67? Zagadkowa liczba opanowała internet
- Julia Wieniawa - "Światłocienie" nudzą i bawią [RECENZJA]
- Nowa dziewczyna Wardęgi została youtuberką. Ujawniła swój cel
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Test sosu do hot-doga o smaku Sprite'a. Czy to może być dobre?
- Monika Kociołek nie dostała paczki od Apple. Ma pretensje do firmy?
- Religia będzie obowiązkowa w szkole? Burza wokół projektu
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- 5 epickich zestawów McDonald's. Ślinka cieknie na sam widok