IShowSpeed spowodował kolizję. Wszystko dla zasięgów?
Po ogromnym sukcesie odwiedzin w Europie IShowSpeed wybrał się do Tajlandii. Streamer postanowił spróbować swoich sił w roli kierowcy tuk-tuka, czyli charakterystycznego dla Azji pojazdu. Wiele wskazuje na to, że Speed prawo jazdy na tuk-tuka znalazł w chipsach.
Influencerzy stale prześcigają się w tworzeniu treści, które mają zwiększyć ich zasięgi oraz sprawić, że ludzie gadają. Wydawać by się mogło, że naczelną zasadą twórców internetowych jest "Nieważne, jak gadają, ważne, żeby nie przekręcali nazwiska". Do grona tych osób bez wątpienia zalicza się IShowSpeed, który stale zaskakuje nie tylko swoich fanów, ale także hejterów. Dopiero co streamer ledwo uszedł z życiem po starciu z robo-psem, teraz natomiast doprowadził do kolizji.
Podobne
- IShowSpeed prawie zginął? Szokujące nagrania obiegły internet
- IShowSpeed w szoku. Jego randka okazała się kimś innym
- IShowSpeed przyjechał do Polski. Natan Marcoń komentuje sprawę
- Influencer stanął twarzą w twarz ze śmiercią? Wszystko dla wyświetleń
- IShowSpeed znów to zrobił. Udowodnił niedowiarkom, że potrafi
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
LIZA MOCNO o NIKICIE I FERRARIM [Fagata, Paramaxil, Nawcia, Gola] #1 odc
IShowSpeed zniszczył tuk-tuka
IShowSpeed przebywa obecnie w Tajlandii, skąd regularnie streamuje. Podczas ostatniej transmisji influencer postanowił wsiąść za kierownicę tuk-tuka, czyli pojazdu służącego do przewozu ludzi oraz towarów. Tuk-tuki są bardzo popularne w Azji ze względu na niewielki rozmiar oraz stosunkowo dużą ładowność. Jazda nimi, jak wszystkimi pojazdami, wymaga wprawy oraz doświadczenia. Obu tych cech zabrakło amerykańskiemu streamerowi.
Po paru sekundach od rozpoczęcia przejażdżki IShowSpeed ze sporą prędkością uderzył w kamienny postument, na którym stał posąg. Streamer natychmiast wysiadł z pojazdu, ewidentnie zaskoczony zaistniałą sytuacją. Po chwili chowania twarzy Speed odwrócił się do kamery, przeklinając i trzymając się za obolałe czoło. Niewtajemniczeni widzowie mogliby uwierzyć w przypadkowość kolizji. Wiele osób uważa natomiast, że zderzenie z postumentem było zaplanowane.
Internauci krytykują IShowSpeeda
Fragment transmisji został udostępniony na portalu X, gdzie wywołał ogrom komentarzy. Jedna z osób napisała: "Aktorem jest całkiem niezłym haha". Wtóruje jej inny internauta: "Przecież to pod kontent robione". Trudno się dziwić tym podejrzeniom: podczas tej samej wyprawy IShowSpeed spadł ze słonia, na którym siedział. Wiara w tak wiele przypadków mogłaby być określana naiwnością.
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj