Hobby horsing wchodzi na nowy poziom. Sportowcy spotkali się na zawodach
Czy jeździectwo jest już niemodne? Prawdziwe, żywe konie coraz częściej są zastępowane koniami na patyku. Mowa o hobby horse, nowej dyscyplinie sportowej uprawianej najczęściej przez dzieci i młodzież. W Niemczech odbyły się pierwsze, krajowe zawody w hobby horsingu.
Jazda konna od lat cieszy się popularnością wśród dzieci, młodzieży i dorosłych. Fani jeździectwa przekonują, że sport ten daje możliwość obcowania z naturą i ogromnym, silnym zwierzęciem, które reaguje na najmniejszy ruch rąk bądź łydek. Nie każdy musi skakać przez wysokie przeszkody, żeby poznać magię jeździectwa. Często mówi się, że największą przyjemność dają zwykłe przejażdżki. Co jednak zrobić, gdy ma się alergię na sport lub gdy jakakolwiek stajnia znajduje się daleko od domu?
Podobne
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
DARIUSS ROSE: BYCIE INFLUENCEREM NIE JEST ŁATWE
Hobby horsing podbija jeździeckie parkoury
Od kilku lat stale wzrasta popularność hobby horsingu. Na czym właściwie polega ten sport? Jeźdźcy zamiast siły mięśni koni, wykorzystują własne nogi. Zamiast całego zwierzęcia korzystają z pluszowej głowy konia przytwierdzonej do patyka, który umieszcza się między nogami zawodnika tak, żeby nie blokował ruchów, w tym biegania czy skakania. Zawodnicy hobby horsingu regularnie organizują zawody, w trakcie których sprawdzają swoje umiejętności. Do tej pory jednak żadne wydarzenie nie otrzymało rangi ogólnokrajowej. Niemieccy sportowcy jako pierwsi dosięgli tego wyróżnienia.
W Niemczech odbyły się ogólnokrajowe zawody w hobby horsingu
W weekend 15-16 września 2024 r. we Frankfurcie odbyły się pierwsze, ogólnokrajowe zawody w hobby horsingu. Na miejscu ok. 300 jeźdźców rywalizowało w trzech kategoriach: skokach przez przeszkody w dwóch podkategoriach: na czas i na dokładność oraz ujeżdżeniu. Na hali sportowej zgromadziło się także 1,5 tys. widzów, którzy dopingowali zawodników.
Max Gohde, 15-letni uczestnik z Gifhorn w Niemczech, który trenuje od 2020 r., powiedział w rozmowie z "NY Post": - Hobby horsing dodaje mi pewności siebie i po prostu cieszę się, że mogę to robić z innymi ludźmi. A teraz jest też ta atmosfera, gdzie wszyscy są po prostu szczęśliwi z twojego powodu. I myślę, że to naprawdę fajne.
Andreas Karasek, dyrektor ds. public relations Niemieckiego Stowarzyszenia Hobby Horsing, podkreślił, że hobby horsing to wymagający sport: - Oczywiście, kiedy się to ogląda, wygląda na śmieszne na pierwszy rzut oka. W rzeczywistości jest to naprawdę wymagający sport. To mieszanka lekkoatletyki i gimnastyki, i trzeba być w dobrej formie. - Mężczyzna dodał, że obecnie w Niemczech jest ok. 5 tys. aktywnych jeźdźców na hobby horse i 230 klubów zrzeszających sportowców.
Źródło: "NY Post"
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Louis Tomlinson wystąpi w Polsce. Fani krytykują wybór daty koncertu?
- Taylor Swift wydała POPrawny album. Dlaczego nie wrócę do "The Life of a Showgirl"? [RECENZJA]
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Taylor Swift zdissowała Charli XCX. Nazwała ją warczącą chihuahuą