Monika Kociołek utarła nosa hejterom? Wydaje nową piosenkę z "KRAAA"

Monika Kociołek to popularna influencerka. W przeszłości zasłynęła jako aktorka paradokumentu "Szkoła". Szerszą rozpoznawalność przyniósł jej udział w drugiej edycji projektu Team X. Młoda gwiazda zdobyła uznanie dużej liczby osób. Na Instagramie obserwuje ją obecnie ponad 1,3 mln ludzi, a na TikToku aż 3,7 mln.

Instagramerka jakiś czas temu postanowiła spróbować swoich sił w muzyce. Coraz częściej publikuje różne covery na profilach społecznościowych. Niestety jej starania są torpedowane przez wielu internautów, którzy twierdzą, że Monika nie potrafi śpiewać.

Mimo lawiny hejtu oraz krytyki, która spadła na Monikę w związku z jej muzycznymi staraniami, ta postanowiła się nie poddawać. Na początku tego roku wydała singiel "Mała ja", za który dostał sporo pozytywnego feedbacku. Miłe słowa z pewnością zmotywowały influencerkę do kolejnej premiery. W połowie kwietnia w streamingu pojawił się kawałek "Nie ma Cię tu".

Ponadto wielu internautów komentowało poziom języka angielskiego Moniki. Gdy influencerka postanowiła doszkolić się w tym obszarze i publikowała filmiki, na których mówi po angielsku, większość widzów gratulowała jej odwagi, jednak (jak to w interencie bywa) nie obyło się bez uszczypliwych głosów.

"Napisałam sama piosenkę po angielsku z "kra" specjalnie dla moich hejterów. Wychodzi 28 maja z przepięknym klipem! Musicie to zobaczyć. Love u guys" - napisała Monika w opisie filmiku, w którym zaprezentowała fragment nadchodzącego utworu. Influencerka jasno zaznaczyła, że piosenka nawiązuje do dramy, która niedawno wywiązała się w internecie. Youtuberka zaśpiewała cover "Oscar Winning Tears" autorstwa RAYE. Opublikowany filmik stał się viralem, ponieważ internauci porównywali jej śpiew do skrzeczenia kruka. W konsekwencji ogromnej ilości hejtu, influencerka usunęła nagranie.