Gdzie na najlepszą matchę w Warszawie? Wielki test portalu Vibez
Matcha od miesięcy podbija kubki smakowe Warszawiaków. Napój stał się prawdziwym viralem zarówno w social mediach, jak i poza nimi. Gdzie wypić najlepszą matchę w stolicy? A jakie miejscówki omijać szerokim łukiem?
Matcha to sproszkowana zielona herbata pochodząca z Japonii. Ma bardzo intensywny, trawiasty smak, który nie każdemu przypadnie do gustu. Powstaje ze specjalnie uprawianych liści herbaty - krzewy są na kilka tygodni przed zbiorem zacieniane, dzięki czemu liście produkują więcej chlorofilu i aminokwasów. Po zebraniu suszy się je, a następnie mieli na bardzo drobny, gładki proszek.
Podobne
- Bagi przetestował matchę Sandry Kubickiej. Otworzy nowy kanał na YouTube?
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- IShowspeed w Warszawie. Najbardziej odjechane momenty
- Wziął kredyt, żeby przez rok mieszkać na Złotej w Warszawie? Padła ogromna kwota
- Bogaty warszawiak radzi "słoikom". Jak zachowywać się w Warszawie?
Przygotowanie smacznej matchy wymaga wiedzy, odpowiedniej techniki oraz czasu. Napój tworzy się, mieszając proszek z gorącą wodą o określonej temperaturze za pomocą bambusowej miotełki - chasena - aż na powierzchni powstanie lekka pianka. Matcha różni się od zwykłej zielonej herbaty tym, że pijąc ją, spożywa się całe liście w formie proszku, a nie tylko napar - dlatego zawiera więcej antyoksydantów, kofeiny i L-teaniny, która wspiera koncentrację i jednocześnie działa relaksująco.
Gdzie na najlepszą matchę w Warszawie?
Na Instagramie oraz TikToku Vibez pojawiły się trzy testy warszawskich miejscówek z matchą. Najlepiej wypadł napój kupiony w lokalu Sexy Matcha znajdującym się przy ul. Wareckiej 8. Do testu wybraliśmy matchę ice latte, za którą zapłaciliśmy 22 zł. - Jest to najprzyjemniejsza i najsmaczniejsza matcha, jaką w ostatnim czasie udało nam się przetestować - przyznała Ada Skon, influencerka, która wyruszyła na misję odnalezienia idealnej zielonej herbaty. Bez wahania oceniła ją na 9/10 punktów i tym samym napój znalazł się na szczycie naszego rankingu. Dodatkowo skosztowała innej pozycji z menu - niebieskiej matchy - która miała przyjemny kwiatowy posmak i jeszcze bardziej przypadła Adzie do gustu.
Drugą testowaną miejscówką był lokal Matcha'N'Hype, znajdujący się przy ul. Wilczej 19. Tam ponownie zamówiliśmy matchę ice latte w cenie 22 zł. - Przyjemne i w konsystencji, i w smaku - przyznała Ada, biorąc łyka napoju. Finalnie oceniła herbatę również bardzo wysoko, bo na 8,5/10. Dodatkowo przyznała, że w porównaniu z matchą z lokalu Sandry Kubickiej to niebo a ziemia. W napoju nie było uciążliwych grudek.
Jak już możecie się spodziewać, najniżej w rankingu uplasowała się matcha z lokalu Sandra’s Matcha, znajdującym się przy ul. Wilczej 43. Ostatnimi czasy herbaciarnia Sandry Kubickiej mocno dostaje po uszach od koneserów japońskiego napoju. Wielu z nich zarzuca, że wszystkie pozycje z menu są mało kremowe, a sama matcha smakuje mułem i jest gorzka. Niektórzy influencerzy twierdzą, że jest tak okropna, że nie są w stanie jej wypić. A jak jest naprawdę?
Ada miała dość spore obawy przed tym testem. Ponownie zamówiła matchę ice latte w cenie 21,30 zł. - Nooo, jest trawiasto-ziemista, ale czy jest aż tak straszne, żeby to wypluwać? Spodziewałam się czegoś naprawdę paskudnego po tych wszystkich opiniach, które są w internecie. Nie jest to może najlepsza matcha w moim życiu, ale jest taka ooo - przyznała Ada, oceniając herbatę na 5/10. Dopiero, gdy spróbowała herbat z innych miejscówek potwierdziła, że ta z lokalu Sandry wypadła zdecydowanie najgorzej.
Popularne
- "Czy są tu jakieś sexy c*pki". Ile kosztuje merch Fagaty?
- Nowe seriale 2025. Co obejrzeć jesienią? [LISTA PREMIER]
- Łatwogang szykuje się na collab Edem Sheeranem. Będą śpiewać po polsku?
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- Czy krajem rządzi ChatGPT? Szokujące słowa szefa rządu
- Najjjka ma beef z księdzem. Duchowny nie gryzł się w język
- Trzy diety z TikToka, których unikaj. Ekspert nie ma złudzeń
- Kim są performatywni mężczyźni? To nowy, gorszy (?) typ manipulatora [WYWIAD]
- 91-latka wiksowała na festiwalu do białego rana? Zauważyła ją nawet Peggy Gou