Konfederatka atakuje posłanki opozycji. Grzmi: "zamordyzm!"
Ewa Zajączkowska-Hernik odniosła się do sprzeciwu opozycji wobec powołania posła Konfederacji na wicemarszałka Sejmu. Przypomniała czasy pandemii.
W mediach aż buzuje od nieoficjalnych doniesień z Sejmu. Kontrowersje wzbudza wybór wicemarszałków. Niepotwierdzone informacje głoszą, że kandydat Konfederacji nie otrzyma stanowiska.
Podobne
- Zaprasza do fanklubu Putina. Startuje z list Konfederacji
- Były poseł z wyrokiem na hulajnodze. Fotograf dostał srogą odpowiedź
- Oskar Szafarowicz przewiduje przyszłość. Widzi Donalda Tuska na pielgrzymce
- Porównuje Tuska do Oszusta z Tindera. Wykorzystał sztuczną inteligencję
- Oskar Szafarowicz krytykuje Marsz Miliona Serc. Działacz PiS ostro o opozycji
Zwyczajowo tylko kluby parlamentarne mają swoich przedstawicieli w postaci wicemarszałków Sejmu. Nie jest to jednak sztywny, oficjalny wymóg, tak samo jak w przypadku desygnowania premiera, który teoretycznie powinien zostać wskazany przez większość parlamentarną.
Z racji, że Konfederacja nie utworzyła klubu parlamentarnego (nie ma żadnego przedstawiciela w Senacie), nie podlega pod zwyczaj wyboru wicemarszałka Sejmu.
Ewa Zajączkowska-Hernik oburzona. Z wściekłości zaczęła postować na X
Polsat News podaje, że w tej kadencji Sejmu zostanie wybranych pięciu wicemarszałków: dwóch z KO i po jednym z PiS, Lewicy i Trzeciej Drogi. Stanowiska ma nie otrzymać Krzysztof Bosak, kandydat wskazany przez Konfederację.
Posłanki opozycji - Monika Wielichowska (KO) oraz Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica) wprost powiedziały, że nie poprą Krzysztofa Bosaka. ADB stwierdziła, że "Konfederacja nie mieści się w ramach demokratycznej debaty" oraz podkreśliła, że podczas ubiegłej kadencji Krzysztof Bosak był jednym z posłów najrzadziej obecnych podczas głosowań. Wielichowska dodała, że Konfederacja jest zbyt małym klubem oraz uwypukliła, że stanowisko partii w wielu kwestiach odbiega od postulatów opozycji.
Sprzeciw partii koalicyjnych oczywiście spotkał się z odpowiedzią zirytowanych zwolenników Konfederacji. Wśród nich jest m.in. Ewa Zajączkowska-Hernik, która uaktywniła się na portalu X (Twitter).
Ewa Zajączkowska-Hernik. Zamordyzm i segregacja
Działaczka Konfederacji odniosła się m.in. do wpisu Tomasza Treli (Lewica), który dosadnie podkreślił, że nie wyobraża sobie osób o "brunatnych" poglądach w prezydium Sejmu. Warto dodać, że Konfederacja na swoich listach miała wielu kandydatów, do których można by śmiało przykleić łatkę tzw. "szurów".
Ewa Zajączkowska-Hernik wypomina Treli "segregację na podstawie paszportu szczepionkowego". Działaczka Konfederacji nie kryje się z tym, że jest jedną z osób, o których pisze poseł Trela.
Zajączkowska-Hernik podsumowała także wystąpienie Moniki Wielichowskiej i Agnieszki Dziemianowicz-Bąk. Krótko nazwała je zamordystkami.
Bo to faktycznie dziwne - sprzeciwiać się dawaniu przestrzeni osobom o, lekko mówiąc, kontrowersyjnych i skrajnie radykalnych poglądach?
Popularne
- Viral Kebab już otwarty. Co wiadomo o nowym biznesie Ekipy?
- Ile lat więzienia czeka Brainroty z TikToka? Bombardiro Crocodilo pocierpi najdłużej
- Czy 100 ludzi pokona goryla? Absurdalne pytanie rozpala internet
- Niezobowiązująca praca po maturze. Czym jest GIG economy i freelancing?
- Czym jest Labubu? Wszystko, co musisz wiedzieć o maskotkach
- Co robić w maju w mieście? TOP 3 koncerty, na które warto się wybrać
- Bagi testuje okulary do ściągania. "Normalnie mi się wyświetla tekst"
- Julia Wieniawa chce zagrać Łęcką. Producent filmu zrujnował jej marzenie
- OG Kamka zaczepiła publicznie Fagatę. Szybko dostała odpowiedź