DIOZ pozywa youtuberów. Oczekuje milionów zadośćuczynienia
Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt rozpoczyna walkę z youtuberami, którzy tworzyli filmy na temat organizacji. Założyciel DIOZ poinformował o wytoczeniu postępowania sądowego w obszernym filmie opublikowanym na Instagramie.
Działalność organizacji pro-zwierzęcych w Polsce naznaczona jest pasmem komplikacji. Nieplanowane wydatki związane z leczeniem kolejnych uratowanych istot, brak pomocy ze strony państwa, wieczne "zaciskanie pasa", krytyka osób niezaznajomionych z problematyką ratowania zwierząt, pozwy od właścicieli, którym odebrano "ukochanego pupila", wszechobecna śmierć i traumy związane z odbieraniem zwierząt z dramatycznych warunków.
Podobne
- DeeJayPallaside w rozpaczy. Kolejne oświadczenia youtuberów
- "Sekta pro-zwierzęca". Łukasz Warzecha odleciał?
- Oświadczenie Natsu o Pandora Gate. "Nie jestem w stanie normalnie funkcjonować"
- Robienie zasięgów na krzywdzie. Rezi, nie idź tą drogą [OPINIA]
- Filip Zabielski o Pandora Gate. "Byłoby mi wstyd na miejscu tych dziewczyn"
Wszystkie te czynniki sprawiają, że zarówno wolontariusze, jak i założyciele fundacji działających na rzecz zwierząt domowych hodowlanych mają wyjątkowo grubą skórę oraz numer prawnika zapisany w szybkim wybieraniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michu M4K: Zaczynam batalie sądową. "Utopiłem miliony, grożono mi"
DIOZ pozywa youtuberów
Ostatnimi czasy głośna była sprawa owczarka podhalańskiego znalezionego na autostradzie. Pies był wychłodzony oraz osłabiony, nie posiadał także chipa, tatuażu ani adresówki umożliwiających identyfikację właścicieli zwierzęcia. W tym samym czasie na Facebooku pojawił się wpis opiekunki psa, która poszukiwała go po tym, gdy uciekł z posesji. Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt założył zbiórkę, która miała pokryć leczenie psa oraz koszty związane z jego pobytem w ośrodku. Starcia na linii właściciele - DIOZ wzbudziły zainteresowanie twórców internetowych, którzy nagrali filmy na temat działalności organizacji ratującej zwierzęta.
Oskarżenia, które padły w stronę DIOZu doprowadziły jego założyciela, Konrada Kuźmińskiego, do podjęcia radykalnych kroków. W filmie opublikowanym na Instagramie mężczyzna informuje o rozpoczęciu postępowania sądowego wobec czterech popularnych youtuberów. Kuźmiński nie podaje ich nazwisk. Informuje jedynie, że od każdego z nich będzie oczekiwał zadośćuczynienia w wysokości 500 tys. zł. Jeśli sprawa zostanie wygrana, DIOZ otrzyma dwa miliony złotych.
Kim są pozwani youtuberzy?
Choć Konrad Kuźmiński nie powiedział, kogo dokładnie pozywa, detektywi z X rozpoczęli swoje dochodzenie. Ich zdaniem pozew może dotyczyć Konopskiego, Gimpera, Revo oraz Mateusza Spysińskiego. Wszyscy wymienieni twórcy w ostatnim czasie komentowali sprawę owczarka podhalańskiego oraz działalności DIOZ.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół