Czym są niewegańskie ziemniaki? Tiktoker rozpętał burzę

Wegetarianizm i weganizm to dwie różne postawy żywieniowe, które opierają się na wyeliminowaniu mięsa z menu, ale różnią się w zakresie rezygnacji z produktów pochodzenia zwierzęcego.

Osoby praktykujące wegetarianizm wyłączają z diety mięso, czyli produkty pochodzenia zwierzęcego takie jak wołowina, wieprzowina, drób, ryby i owoce morza. Istnieją różne odmiany wegetarianizmu, w zależności od tego, które produkty zwierzęce są akceptowalne.

Weganie idą o krok dalej i wykluczają z diety wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego, w tym nie tylko mięso, ale także produkty mleczne, jaja, miód i inne pokarmy wytwarzane przez zwierzęta. Osoby praktykujące weganizm koncentrują się na spożywaniu wyłącznie roślinnych źródeł składników pokarmowych, takich jak owoce, warzywa, orzechy, nasiona, ziarna, roślinne białka (np. soja, seitan), roślinne mleka (np. mleko sojowe, migdałowe) i inne roślinne substytuty produktów zwierzęcych.

Filip Jędrachowicz, w internecie działający pod pseudonimem "loczekok", to polski tiktoker. Influencer prowadzi głównie lifestyle'owy kontent. 1 kwietnia udostępnił nagranie, na którym tłumaczy, że jeśli ziemniaki zostaną polane tłuszczem z mięsa, to warzywo przestaje być wegetariańskie i wegańskie. Tiktoker wspomina o tym przy okazji świąt wielkanocnych, a co za tym idzie - rodzinnego posiłku.

Wielu internautów poparło stanowisko tiktokera: "będąc wegetarianinem pochodnych jak tłuszcz po smażeniu czy nawet żelki, które zawierają żelatynę wieprzową, również nie jem, pomidorowa po rosole itp.", "Nie jem mięsa ponad trzy lata, a dalej wszyscy robią mi problem, czemu nie mogę zjeść rosołu, bo przecież to nie jest mięso".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niektórzy użytkownicy TikToka nie zgadzają się z podejściem tiktokera: "Nie jem mięsa od trzech lat. Ale takie sytuacje, to dla mnie nie jest problem. Mięso jest już kupione, będzie zjedzone przez innych, ten tłuszcz na ziemniakach nic już nie zmieni", "Jeśli byłabym postawiona przed wyborem zjeść albo idzie do kosza, to zjadłabym, bo nie ma nic gorszego niż wyrzucanie jedzenia, szczególnie, że jakieś istnienie zostało przez to poświęcone".