Crawly atakuje Polaków. "Kto tu jest prawdziwym nazistą?"
Patostreamer Crawly w dalszym ciągu nie może poradzić sobie z decyzją Polski o wydaleniu go z naszego kraju. Influencer raz po raz odgraża się polskiemu rządowi, Unii Europejskiej oraz TikTokowi. Tym razem obywatel Ukrainy ponownie zaatakował Polaków.
Patostreamerzy w Polsce zazwyczaj mają się jak u pana Boga za piecem. Większość z nich w spokoju tworzy swój kontrowersyjny content, zarabiając na wyświetleniach czy przelewach od widzów. Dodatkowym źródłem przychodów dla wielu z nich są szeroko pojęte freak fighty, w których za bardzo wysokie wynagrodzenie dają się wyzywać, kopać czy bić. Czasem wobec któregoś z patoinfluencerów padają mniej lub bardziej poważne oskarżenia, jednak zazwyczaj rozchodzą się one po kościach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał
Crawly oskarża Polskę i Polaków
Patostreamer Crawly nie może sobie poradzić z decyzją polskiego rządu o wydaleniu go z kraju. Ukrainiec otrzymał zakaz wjeżdżania do strefy Schengen. Władysław Olijniczenko, bo tak naprawdę nazywa się kontrowersyjny influencer, został wydalony z Polski w związku za licznymi skargami i zachowania streamera wobec Polaków. Tiktoker nazywał obywateli kraju nad Wisłą m.in. "je***ymi rogaczami" oraz regularnie utrudniał pracę osobom zatrudnionym w warszawskich galeriach handlowych. Ostatecznie miarka się przebrała, a Crawly przez najbliższe 10 lat nie stanie w strefie Schengen.
W najnowszym poście opublikowanym na Instastory Crawly po raz kolejny odgraża się Polakom, Polsce, Unii Europejskiej oraz TikTokowi. Patostreamer napisał: "Polska wypowiedziała mi wojnę. Wyrywają moje słowa z kontekstu, szerzą oszczerstwa i dezinformacje na mój temat w całym internecie, a Polacy codziennie grożą mi ŚMIERCIĄ.(Kto tu jest prawdziwym nazistą?)".
Crawly dodaje: "Polskie władze złamały prawo, aby deportować mnie na wojnę w Ukrainie, aby mnie wyeliminować, a polski oddział TikToka zablokował moje konto zupełnie nielegalnie, nawet nie podając powodu. Głośna sprawa z 'nieoficjalnymi procedurami'. Obecnie wnoszę pięć spraw do międzynarodowego sądu UE, aby odwołać się i ukarać wszystkich złych ludzi, którzy próbują zniszczyć moje życie. Wkrótce poinformuję was o wynikach za pomocą oficjalnych dokumentów".
Na koniec zielony gnom przytoczył łaciński cytat, który oznacza "Szczęście sprzyja silnym".
Popularne
- Spała z 100 facetów jednego dnia. Po wszystkim się rozpłakała
- Przerażające oblicze influencerki. Pracownicy przestali milczeć
- Była dziewczyna Boxdela w Prime MMA. Jest reakcja Wardęgi
- Jarmark bożonarodzeniowy all inclusive. Płacisz raz - jesz, ile chcesz
- Dua Lipa chwali polską książkę. Fani wiwatują
- Julia Żugaj dała angaż Wojtkowi Kucinie. Pokazał, jak trzęsie kuperkiem
- Choinka w Londynie to niewypał? Polacy pokazują, kto tu rządzi
- Kacper Błoński podjął decyzję: "Już NIGDY nie zawalczę we freak fightach"
- Policja na streamie Roberta Pasuta. Gęsto się tłumaczył