"Budda. Dzieciak '98" wjeżdża worldwide. Pokazy filmu w 12 krajach

Kamil Labudda "Budda", popularny polski motoryzacyjny youtuber, nie zwalnia tempa. Zgodnie z jego zapowiedzią w polskich kinach jeszcze przez kilka dni będziemy mogli zobaczyć jego film "Budda. Dzieciak '98". Tymczasem 26-letni milioner uruchamia kolejne marki jak DOZE czy SEVEN, a także organizuje tajemniczy wyścig o kasę.

Sam dokument "Budda. Dzieciak '98" pobił historyczny rekord. W pierwszych trzech dniach wyświetlania w polskich kinach obejrzało go aż 351 397 widzów, czyniąc go trzecim najlepszym otwarciem wśród wszystkich tytułów w tym roku. Według informacji podanych przez dystrybutora filmu, Kino Świat, jest to wynik, którego nie osiągnął żaden inny polski film dokumentalny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Budda przekazał też oficjalną informację, z której wynika, że pod względem premiery i weekendu otwarcia "Budda. Dzieciak '98" szedł łeb w łeb z takim hitem jak "Top Gun: Maverick". Influencer po tak dużym sukcesie filmu najwyraźniej stwierdził, że przyszedł czas, by pokazać go reszcie świata. O planach dystrybucji światowej poinformował na swoim kanale nadawczym.

"Film w polskich kinach jeszcze pewnie przez kilka dni. Następnie planujemy pokazy w kinach w następujących krajach:

• Austria,
• Niemcy,
• Belgia,
• Holandia,
• Luksemburg,
• Norwegia,
• Dania,
• Szwecja,
• Irlandia,
• Wielka Brytania,
• Islandia,
• Stany Zjednoczone".

Kamil dodał, że "szczegółowy harmonogram, daty i konkretne kina poznamy w przyszłym tygodniu". Tymczasem youtuber pracuje nad projektem powiązanym z DOZE, w którym fani będą mogli wygrać aż 2 mln zł. Trzeba przyznać, że gość ma rozmach.