Belgijska aktywistka stworzyła komiks o aborcji. Lokalizacja zaskakuje
Kwestia aborcji w Polsce przyciąga uwagę aktywistek i aktywistów z całego świata. Walka Polek o dostęp do tabletek przerywających ciążę i aborcji chirurgicznej może być inspiracją, co udowodniła artystka B. Carrot, która stworzyła powieść graficzną opowiadającą o polskiej nauczycielce Magdzie.
Dwie kreski na teście ciążowym nie zawsze oznaczają radość. Ciąża z gwałtu, zła sytuacja finansowa, psychiczna lub fizyczna matki, jej wiek czy posiadane wsparcie - nie każda osoba ciężarna chce doprowadzić do porodu. W Polsce w dalszym ciągu dostęp do tabletek aborcyjnych lub aborcji medycznej jest praktycznie zerowy.
Podobne
- "Byłam przerażona i zdruzgotana". Psychiatrka o zachowaniu rodziców w Sejmie
- J.K. Rowling nie boi się ataków na nią. Zamierza dalej walczyć o prawa kobiet
- Sejm gotowy na Kaję Godek? Aktywistka podała instrukcję
- Tiktokerka pokazała poród. Internauci są wdzięczni
- Ciąża zagrażała jej życiu. Sąd oddalił zgodę na aborcję
Przyjęty w 1993 r. kompromis aborcyjny został zniweczony przez rządy Prawa i Sprawiedliwości, co doprowadziło do śmierci kilku kobiet ciężarnych, którym ze względu na prawo nie można było pomóc. Polki nie poddają się jednak. Zamiast tego szukają pomocy za granicą, w przychodniach, szpitalach i fundacjach dostarczających tabletki aborcyjne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
Belgijska artystka stworzyła komiks o aborcji w Polsce
Kwestia dostępu do aborcji w Polsce inspiruje działaczy oraz artystów. Twórczyni B. Carrot postanowiła stworzyć opowieść graficzną, która przedstawia historię polskiej nauczycielki z Warszawy, Magdy. Magda zachodzi w niechcianą ciążę, a następnie szuka pomocy najpierw w Polsce, a następnie poza granicami kraju. Historia rozgrywa się za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Komiks nosi nazwę "Uitweg", czyli "Wyjście". Książka kosztuje 28 euro, czyli ok. 120 zł.
Bohaterka komiksu Magda przeżywa katusze w związku z ciążą. W jednej z mocniejszych scen kobieta bije się w brzuch i szarpie za ciało, jest także na granicy dysmorfofobii. Ciężarna boi się, że przez ciążę straci pracę, nie ma także pieniędzy na aborcję. Ostatecznie Magda znajduje pomoc poza granicami Polski, a dokładniej - w Holandii, gdzie zgłasza się do organizacji prokobiecej.
Autorka komiksu pochodzi z Polski?
B. Carrot opowiedziała o "Uitweg" w rozmowie z "RMF FM": - To prawdziwa historia, a w zasadzie kilka prawdziwych historii, które usłyszałam w Polsce, będąc w Warszawie i w Poznaniu, i które złączyłam w całość. Moi pradziadkowie pochodzą z Polski, stąd moje dodatkowe zainteresowanie i sentyment do Polski.
Ann Jossart, szefowa "Oogachtend", znanego w Belgii wydawnictwa komiksów, które wydało "Uitweg", dodała: - To jest historia uniwersalna. To bardzo ważny temat mówiący o tym, że jako kobieta masz prawo wybrać, czy to jest dobry czas dla ciebie, żeby mieć dziecko. W Belgii to wyłącznie kobieta decyduje o przerwaniu ciąży. Opinia mężczyzny nie ma znaczenia.
Źródło: RMF FM
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos