Airbnb zostanie uregulowane w Polsce. Co planuje ministerstwo?

Wynajem krótkookresowy za pomocą platform typu Airbnb jest już znaczną częścią bazy turystycznej. Według danych Unii Europejskiej stanowi już 25 proc. opcji noclegowych we wspólnocie. Z jednej strony ułatwił podróżowanie, z drugiej doprowadził do wielu patologii. Wykupywanie przez inwestorów mieszkań pod Airbnb w najlepszych lokalizacjach w miejscowościach turystycznych podnosi ceny i zmniejsza dostępność nieruchomości dla lokalnej społeczności.

Turyści potrafią być też uciążliwi dla mieszkańców bloków czy kamienic, w których znajdują się mieszkania wynajmowane na kilka nocy. Radio RMF FM rozmawiało na ten temat z mieszkańcami i mieszkankami Sopotu, a także z prezydentką miasta Magdaleną Czarzyńską-Jachim, która jest jedną z inicjatorek planowanych zmian w polskim prawie w zakresie wynajmu krótkoterminowego. W Sopocie w ofercie Airbnb jest ponad 1 tys. mieszkań i domów. Metr kwadratowy mieszkania w kurorcie kosztuje średnio 21,4 tys. zł.

Prezydentka Sopotu opowiedziała RMF FM o projekcie przepisów, które uzależniałyby możliwość krótkoterminowego wynajmu lokalu od zgody wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni. Poinformowała: "Od dłuższego już czasu rozmawiam z Ministerstwem Sportu i Turystyki. Przygotowywana jest zmiana prawna". Czarzyńska-Jachim wyjaśniła, że ministerstwo chce, żeby wynajem krótkoterminowy traktować jako działalność gospodarczą. Rozważany jest też postulat, żeby docelowo konieczna była zgoda wspólnoty czy spółdzielni na prowadzenie najmu krótkoterminowego.

Czarzyńska-Jachim podkreśliła też, że uchwalone przez Radę Europejską na początku 2024 r. przepisy zobowiązują Airbnb i podobne platformy do zamieszczania tylko tych ofert, które spełniają lokalne wymagania formalne i prawne. Szczegółowe przepisy państwa członkowskie mogą kształtować dowolnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W 2023 r. Florencja we Włoszech ogłosiła zakaz wprowadzania nowych ofert Airbnb i innych krótkoterminowych wynajmów wakacyjnych w historycznym centrum miasta. Kraj rozważa zaostrzenie przepisów w całym kraju. Od lipca 2024 r. w Wiedniu w Austrii właściciele nieruchomości mogą wynajmować je krótkoterminowo tylko przez 90 dni w roku.

Paryżanie i paryżanki, którzy chcą wynająć swoje główne miejsce zamieszkania mogą to robić maksymalnie 120 dni w roku. W przypadku drugich domów lub wynajmu na okres dłuższy niż 120 dni, muszą oficjalnie przekształcić je w umeblowane zakwaterowanie turystyczne. Miasto ma specjalną jednostkę do polowania na nielegalne wynajmy i karania przestępców.

Berlin w 2016 r. wprowadził zakaz Airbnb. Został od tego czasu zniesiony, ale surowe zasady - egzekwowane wysokimi grzywnami - pozostają w mocy. Gospodarze Airbnb w mieście muszą posiadać zezwolenie na krótkoterminowy wynajem całej nieruchomości. Drugie domy mogą być wynajmowane przez maksymalnie 90 dni w roku. W Monachium krótkoterminowy wynajem całych domów jest ograniczony do ośmiu tygodni w roku, po czym należy uzyskać pozwolenie. W Polsce nie ma jeszcze żadnych regulacji w tym zakresie.

Źródło: rmf24.pl, europarl.europa.eu, euronews.com