600 zł za bluzę? "Nosiłam taką z bazaru jak chodziłam do przedszkola"

W obecnych czasach świadomość szkodliwości przemysłu fast fashion zdecydowanie wzrasta. Wielu ludzi zaczyna wybierać ubrania tylko ze sprawdzonych źródeł. Coraz więcej osób zagłębia się w historię powstawania danej rzeczy. Przykłada większą uwagę do składu czy jakości wykonania. Z tego powodu na rynku zaczęły pojawiać się małe, często rzemieślnicze biznesy. Takie firmy mają przestrzeń do tego, aby dbać o dobry gatunek materiałów oraz wspierać lokalne szwalnie.

Niestety z powodu wysokiej jakości materiałów, z których wykonywane są rzeczy, produkty małych firm są znacznie droższe od tych z sieciówek. Ubrania.co to polska marka zajmująca się modą. Na ich Instagramie można znaleźć oryginalne prace, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem fanów streetwearu. Niestety najnowsza kolekcja firmy nie przypadła do gustu internautom. Wszystko przez cenę jednej z bluz.

Wiele osób uważa, że 600 zł to za dużo jak na zwyczajną bluzę. Nie zrozumieli zamysłu autorów ubrania: "ona ze złota jest?", "30 zł bym za nią nie dała", "zdecydowanie za droga".

Masa internautów jest oburza ceną bluzy ze względu na jej wygląd. Niektórzy uważają, że ubranie przypomina te z sieciówek czy bazarku: "wygląda jak jakiś Cropp", "nosiłam taką z bazaru jak chodziłam do przedszkola", "w lumpie za mniej niż 10 zł znajdziesz podobną i jakościowo i nadrukowo", "Dosłownie można samemu taką zrobić. Wszystko co jest na tej bluzce da się skleić z internetu i samemu grafikę pyknąć. Nie rozumiem tego, dlaczego ktoś kupuje tak drogie bluzy", "ja takie bluzy nosiłam w wieku 7 lat z pierwszego lepszego sklepu za 50 zł".